Driftuje kierując stopą. Bartosz Ostałowski pobił rekord Guinnessa

Źródło: Dzień Dobry TVN
Driftuje po mistrzowsku
Driftuje po mistrzowsku
Ceny samochodów używanych poszły w górę
Ceny samochodów używanych poszły w górę
Niezwykłe muzeum zabytkowych samochodów
Niezwykłe muzeum zabytkowych samochodów
Ben Collins odkrywa tajemnice samochodu Agenta 007
Ben Collins odkrywa tajemnice samochodu Agenta 007
Zimowe gadżety samochodowe
Zimowe gadżety samochodowe
Motoryzacyjna pasja Jana Kobuszewskiego
Motoryzacyjna pasja Jana Kobuszewskiego
Najmłodszy mistrz wyścigowy w Polsce
Najmłodszy mistrz wyścigowy w Polsce
Nie ma drugiego takiego kierowcy na świecie. Bartosz Ostałowski ustanowił rekord Guinnessa w driftowaniu kierując pojazdem stopą. Co więcej, nasz polski rajdowiec jedździ dokładnie takim samym autem, jak jego pełnosprawni koledzy. O przygotowaniach do ustanawiania rekordu z Bartkiem porozmawiał w czwartkowym wydaniu Dzień Dobry TVN Marcin Sawicki.

Bartosz Ostałowski mistrzem w driftowaniu kierując stopą

Maszyna, którą jeździ Bartek ma 1000 koni mechanicznych i dostosowana jest do sportowej jazdy. Średnia szybkość przejażdżki takim autem to ok. 200 km/h. Zwykłemu kierowcy trudno byłoby ujarzmić takie monstrum, dlatego żeby zostać drifterem trzeba posiadać odpowiednią licencję. Taką też wyrobił Bartek, z którym spotkał się w Krakowie Marcin Sawicki.

Kierowca znacznie różni się od swoich kolegów po fachu, bo prowadzi pojazd tylko lewą stopą. Jego auto wygląda dokładnie tak, jak auta innych kierowców rajdowych. Bartek nie korzysta z żadnych specjalnych udogodnień. Również w zawodach uczestniczy na tych samych zasadach, co wszyscy inni.

30 września Bartek ustanowił rekord Guinnessa w nowej kategorii - driftowania kierując stopą. Do inicjacji poślizgu doszło przy zawrotnej prędkości 277 km/h. Zanim jednak zaczął driftować, musiał zdać standardowe prawo jazdy.

- Chciałem po prostu móc się przemieszczać - mówił w Dzień Dobry TVN Bartek. - Zdałem za pierwszym razem - dodał.

Bartosz Ostałowski mistrz w drifcie

Przygotowania do bicia rekordu trwały bardzo długo - To była ogromna impreza, by ten rekord ustanowić - przyznał Bartek. Jego historia wielu inspiruje do działania. - Ludzie często mi piszą, że moja historia ich zainspirowała do tego, by zdać egzamin na prawo jazdy, żeby coś zmienić w swoim życiu - powiedział.

Więcej na ten temat dowiesz się w naszym materiale wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz na platformie Player.pl

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Maria Czarniecka

Reporter: Marcin Sawicki

Źródło zdjęcia głównego: screen/Dzień Dobry TVN

podziel się:

Pozostałe wiadomości