Ma lecznicze działanie i własne muzeum. Za co kochamy lawendę?

Pola lawendy
fokkebok / Getty Images
Źródło: iStockphoto
Odświeżający zapach, antystresowe działanie i odstrasza mole. Lawendę możemy nie tylko wąchać - herbata z dodatkiem pachnących kwiatów niesamowicie orzeźwia, a lawendowe ciasteczka zaskoczą gości w letnie popołudnie.

Muzeum lawendy

Nie można sobie wyobrazić Prowansji bez sięgających po horyzont lawendowych pół. Uwielbiał je Vincent Van Gogh, dziś inspirują Jacquemusa, jednego z najzdolniejszych projektantów młodego pokolenia, który w tej scenerii organizuje pokazy mody.

Nazwa lawendy pochodzi od łacińskiego słowa lavare, co oznacza "myć". To właśnie tej rośliny używali Rzymianie do kąpieli i dezynfekcji domów. Przez kolejne wieki wykorzystywano pachnące kwiaty do produkcji mydeł, olejków i środków czystości, a właściwościom lawendy przyglądali się naukowcy z uniwersytetów w Montpellier i Marsylii. Wierzono, że przyjemny zapach odpędza chorobę, dlatego w XVIII, gdy Prowansję nawiedziła ostatnia epidemia dżumy, mieszkańcy masowo palili ją na ulicach, aby przegnać chorobę.

W 1991 roku w prowansalskim miasteczku Coustellet powstało Muzeum Lawendy. Jego twórca - Georges Lincele - zgromadził tam wszystko, co jest związane z uprawą i destylacją rośliny będącej symbolem regionu. Tradycyjnie od 1 lipca do 25 sierpnia można na żywo oglądać proces pozyskiwania cennego olejku.

Lawenda w kuchni

Lawenda sprawdzi się nie tylko jako odstraszacz na mole, ale zachwyci także w roli dodatku do napojów i ciast. W sklepach można znaleźć gotowe mieszanki herbat z dodatkiem lawendy. Z kolei u zielarza będą dostępne czyste, suszone kwiaty. Można je wykorzystać do pieczenia kruchych ciasteczek, aromatyzowania wody oraz przyprawiania mięsa. Lawenda jest również jednym ze składników mieszkanki przypraw znanej jako zioła prowansalskie - oczywiście pod warunkiem, że sięgamy po produkt wysokiej jakości.

Niechętni gotowym rozwiązaniom mogą skomponować własny bukiet, mieszając lawendę z rozmarynem, oregano, majerankiem oraz cząbrem. Co więcej, fioletowe kwiaty mają nie tylko przyjemny aromat, ale wspomagają trawienie. Dlatego lawenda będzie świetnym dodatkiem do tłustych dań.

Miłośnicy grillowania mogą dodać gałązkę lawendy do ognia. Sprawi ona, że dym nabierze wyjątkowego zapachu, którym przesiąkną przygotowywane potrawy.

Kwiatami lawendy można aromatyzować cukier, oliwę a nawet sól. Wystarczy zamknąć je razem w szczelnym pojemniku i zostawić na 4 tygodnie w ciemnym miejscu. Po upływie tego czasu należy usunąć zioła.

Lawenda a lawendyna

Prawdziwa lawenda ma jeden kwiat na jednej łodydze, z kolei lawendyna ma dwie łodygi zakończone kwiatami. Hybryda została wyhodowana w latach 50. i jest wykorzystywana w produkcji kosmetyków i środków czystości. Z lawednyny można pozyskać dużo więcej olejków eterycznych niż z prawdziwej lawendy, roślina nie ma jednak właściwości leczniczych.

Zobacz wideo: London Design Biennale 2021

Dzień Dobry TVN

Zobacz też:

Anna Kalczyńska szczerze o wychowywaniu dzieci. "Nie zawsze znam odpowiedź na trudne pytania"

Piękna modelka skradła serce Paulo Sousy. Wcześniej trener polskich piłkarzy nie miał szczęścia w miłości

Jak "Big Brother" zmienił polską telewizję? Andrzej Sołtysik: "Moja żona pisała o tym pracę magisterską"

Autor: Adam Barabasz

podziel się:

Pozostałe wiadomości