Jej ciało gniło, aż w końcu "wtopiło się" w kanapę. Przez 12 lat powoli umierała we własnym mieszkaniu

Lacey Fletcher
Historia śmierci Lacey Fletcher
Źródło: Peter Dazeley/Getty Images, x.com/nypost
Sprawa śmierci Lacey Fletcher jest tak przerażająca, że trudno w nią uwierzyć. Młoda kobieta leżała przez lata na kanapie w salonie swojego domu, gdzie zmarła "wtopiona" w mebel. Pełne odleżyn, wychudzone ciało stopniowo gniło i rozkładało się jeszcze za jej życia. Rodzice, którzy mieli się nią opiekować, nie udzielili dziewczynie żadnej pomocy. Jak wyglądały kulisy sprawy Lacey Fletcher?

Rodzice Lacey Fletcher ukrywali zły stan zdrowia córki i pozwolili, by przez 12 lat powoli umierała we własnym mieszkaniu.

Dalsza część tekstu poniżej

Maciej Dopierała
Zabójstwo 27-letniej Polki w Grecji
Źródło: Dzień Dobry TVN

Historia śmierci Lacey Fletcher

Historia "wtopionej w kanapę" Lacey Fletcher do dziś uznawana jest za jedną z najbardziej zagadkowych i przerażających śmierci ostatnich lat, które miały miejsce w USA. Ciało 36-latki zostało odnalezione 4 stycznia 2022 roku w stanie Louisiana w USA. Zaledwie 43-kilogramowe zwłoki - zgniłe, pełne odleżyn, odchodów oraz pasożytów były, jak relacjonowały amerykańskie służby - "wtopione w kanapę". W toku badania sprawy okazało się, że młoda kobieta spędziła ostatnie 12 lat, leżąc na wspomnianym meblu, podczas gdy jej rodzice - Sheila i Clay Fletcher, odpowiedzialni za opiekę nad nią, pozwolili na powolny rozkład ciała i ostatecznie śmierć córki.

- Widziałem już różne zgony i martwe ciała, w różnej formie rozkładu, ale przez całą moją karierę nigdy nie doświadczyłem czegoś tak strasznego, jak to, co spotkało Lacey - mówił w New York Post dr Ewell Bickham - koroner zajmujący się sprawą.

Według amerykańskich źródeł Lacey zmagała się z głębokim kryzysem psychicznym, zdiagnozowano u niej lęk społeczny oraz spektrum autyzmu. Gdy dziewczyna miała 24 lata, stan zdrowia uniemożliwiał jej opuszczenie domu. Rodzice - zamiast aktywnie szukać dla niej pomocy wśród psychiatrów i psychologów - pozwolili jej pozostać na kanapie. Lacey nie była w stanie się myć, zmieniać ubrań i z czasem załatwiać swoich potrzeb fizjologicznych. W jej odleżynach zaczęły pojawiać się rany, ciało było osłabione, pozbawione mięśni, do tego stopnia, że dziewczyna nie mogła samodzielnie się ruszyć i jeść. To wszystko doprowadziło m.in. do sepsy, a w końcu śmierci.

Wyrok w sprawie Lacey Fletcher

Na początku 2022 roku Sheila Fletcher powiadomiła służby, iż jej córka nie żyje. Rodzice zmarłej zostali wówczas aresztowani i oskarżeni o zabójstwo drugiego stopnia spowodowane medycznym zaniedbaniem. Parze udało się wyjść na wolność za opłaceniem kaucji, jednak ostatecznie w marcu 2024 roku Sheila i Clay Fletherowie zostali skazani na 40 lat więzienia, w tym na 20 w zawieszeniu. Według adwokata oskarżonej pary ich córka odmawiała przyjęcia pomocy lekarskiej, a Sheili i Clayowi zależało na uszanowaniu woli chorej.

- Możemy kłócić się o to, czy zaniedbanie Lacey ciągnęło się trzy lub sześć miesięcy, czy trzy lata. Mówiąc szczerze - nie obchodzi mnie to. To, co się wydarzyło jest tragedią. Prawda jest taka, że Lacey leżała na kanapie i powoli umierała, ponieważ nie otrzymała opieki psychiatrycznej ani medycznej - mówił na sali sądowej sędzia Kathryn "Betsy" Jones.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości