Te popularne rośliny mogą być niebezpieczne. "Są przypadki zatruć dzieci"

Konwalie
Niebezpieczne rośliny w Polsce - trujące i parzące. Jak rozpoznać?
Źródło: Bernard Bialorucki/GettyImages
W Polsce rośnie wiele roślin niebezpiecznych dla zdrowia i życia człowieka. Zagrożenie mogą stanowić nawet bardzo niepozorne, występujące w wielu miejscach, konwalie. Jakich jeszcze roślin powinniśmy unikać? Jak rozpoznać te niebezpieczne? Co może nam w tym pomóc?
Kluczowe fakty:
  • W Polsce rośnie wiele roślin niebezpiecznych dla człowieka.
  • Dzielą się na trujące i parzące.
  • Których gatunków lepiej unikać i jak je rozpoznać?

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czym jest oplątwa?
Rośliny, które żyją tylko... powietrzem!
Źródło: Dzień Dobry TVN

Niebezpieczne rośliny w Polsce

W Polsce występują rośliny, które mogą stanowić zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. Jak wyjaśnia prof. dr. hab. Łukasz Łuczaj z Wydziału Biologii, Ochrony Środowiska i Zrównoważonego Rozwoju Uniwersytetu Rzeszowskiego, "rośliny niebezpieczne, które spotkać można w Polsce, dzieli się na dwie grupy - trujące oraz parzące". Część z nich łatwo pomylić z roślinami jadalnymi lub nieszkodliwymi.

- Zimowit wiosenny i konwalie są gatunkami śmiertelnie trującymi, a wyglądem przypominają niegroźny czosnek niedźwiedzi - powiedział ekspert w rozmowie z PAP.

Trujące gatunki roślin - jak je rozpoznać?

Do grupy roślin silnie toksycznych zalicza się m.in. szczwół plamisty - przedstawiciela rodziny baldaszkowatych, który może przypominać marchew. Kontakt z tą rośliną może prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych, łącznie ze śmiercią. Inne trujące gatunki, jak zimowit wiosenny i konwalie, bywają omyłkowo zbierane za czosnek niedźwiedzi. Profesor Łuczaj uspokaja jednak, że tego typu przypadki zdarzają się rzadko.

- W skali kraju to są nieliczne przypadki. Częściej dochodzi na przykład do zatrucia dzieci jagódkami krzewów dzikich czy ozdobnych, które nie są śmiertelnie trujące, powodują jedynie lekkie biegunki czy wymioty - zaznaczył. Na szczególną uwagę zasługuje pokrzyk wilcza jagoda - roślina o czarnych, mylących owocach. Zawiera tropanowe alkaloidy, które wywołują halucynacje lękowe. Występuje przede wszystkim w górach

- W lecie, podczas wycieczek gdzieś w Bieszczadach, możemy się natknąć na nią na przykład na jakichś polanach, zrębach. Ona rośnie też często w takich prześwietleniach leśnych, właśnie po zrębach, w buczynach - wyliczył ekspert. Do równie niebezpiecznych roślin zalicza się bieluń dziędzierzawę i lulka czarnego, czyli jak wspomina rozmówca PAP, "gatunek halucynogenny, używany dawniej do czarów. Toksyczne właściwości mają również cisy - zarówno pospolite, jak i mieszańcowe odmiany sadzone w miastach.

- Te cisy mają nasiona otoczone pomarańczowymi osnówkami. Przypominają pomarańczowe jagody, są bardzo słodkie. Kryjące się wewnątrz nasiona również są trujące i niebezpieczne dla człowieka. Można jeść osnówki ale koniecznie trzeba wypluwać nasiona. Poza tym bardzo niebezpieczne są gałązki cisu; ich zjedzenie też może spowodować śmierć, mogą być pomylone ze zbieranymi na syropy młodymi pędami świerka lub jodły - tłumaczy ekspert. Przypomina też, że konwalie również mogą stanowić zagrożenie

- Są przypadki zatruć dzieci owocami konwalii oraz liśćmi konwalii, a nawet wodą, w którą włożono bukiet z kwiatami konwalii - podkreślił Łuczaj.

Rośliny parzące w Polsce - charakterystyka i działanie

Drugą kategorię niebezpiecznych roślin stanowią te parzące, przede wszystkim barszcz Sosnowskiego oraz barszcz Mantegazziego.

- Mamy tutaj rośliny z rodziny selerowatych, które zawierają związki zwane furanokumarynami, z którymi kontakt może powodować powstawanie oparzeń słonecznych. Związki te zwiększają czułość naszej skóry na światło słoneczne - wyjaśnił profesor. Dotknięcie barszczu, szczególnie w słoneczne dni, może skończyć się silnym poparzeniem.

- To poparzenie wstępuje tylko przy świetle - czyli jeśli będziemy kogoś trzymać w ciemności, to on nie ulegnie poparzeniu. Sok z roślin nie jest parzący, on powoduje poparzenia słoneczne - dodał.

Barszcz Sosnowskiego można spotkać m.in. w Beskidzie Niskim, na Mazurach, w Bieszczadach czy Karpatach Zachodnich. Mniej groźny, ale również zawierający furanokumaryny, jest pasternak, zarówno ten dziko rosnący, jak i ogrodowy. Może powodować podrażnienia skóry, choć nie tak silne jak barszcz.

Jak rozpoznać niebezpieczne rośliny?

Na szczęście w rozpoznawaniu roślin mogą nam pomagać nowoczesne aplikacje.

- Mamy bardzo dobre aplikacje do oznaczania roślin, np. Google Lens, Plant Identifier, iNaturalist - wskazał rozmówca PAP. Zwrócił też uwagę, że flora Europy Środkowej jest dobrze poznana, co zwiększa skuteczność tych narzędzi. Zachęcał rónież, by okres wakacji wykorzystać na naukę rozpoznawania roślin, zwłaszcza tych potencjalnie niebezpiecznych.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości