Oksana tworzy wyjątkowe lalki
Oksana Salnikova pochodzi z Ukrainy. Jej wielką pasją oraz sposobem na życie od kilku lat jest tworzenie kolekcjonerskich, ręcznie robionych lalek. Skąd wzięło się u niej to zainteresowanie? - W 2010 roku mąż zabrał mnie na wystawę lalek w Kijowie - tłumaczy. - Było tam wielu mistrzów i artystów z całego świata. Byłam zachwycona, że można tworzyć takie lalki - dodaje.
Artystka nie spała całą noc, a następnego dnia wróciła tam, by dowiedzieć się, jak powstają te małe dzieła sztuki. - Zakończyłam kurs i zaczęłam tworzyć - dla siebie i dla duszy - wyjaśnia Oksana. Kobieta z powodzeniem realizowała swoją pasję. Założyła szkołę w Kijowie, gdzie uczyła osoby z całego świata. Występowała nawet w telewizji, na targach i wystawach.
W jaki sposób powstają lalki Oksany?
Kiedy rozpoczęła się wojna, kobieta nie chciała uciekać z kraju. - Zaszyłam się w swojej pracowni, gdzie nie słyszałam alarmu syren i wybuchów. To był mój schron - tłumaczy artystka. - Wszystko zmieniło się 7 dnia, córka przyszła ze łzami i zrozumiałam, że trzeba już uciekać - dodaje. Oksana uciekając zabrała jedynie małą walizkę, a w niej przybory do tworzenia lalek.
W jaki sposób powstają jej kolekcjonerskie prace? Artystka przyznaje, że aby opanować technikę do perfekcji, musiała się bardzo dużo nauczyć. - Znajomość anatomii, makijażu. Trzeba było nauczyć się szyć, projektować. Dużym wyzwaniem są też myśli techniczne - podkreśla.
- Włosy dla lalek są z kozy angorskiej, które sama farbuje, żeby miały różne odcienie. Poszczególne etapy obejmują czynności takie jak rzeźbienie, pieczenie i modelowanie, a ich zrobienie zajmuje 3-9 tygodni - wylicza Oksana. - Każda lalka jest unikalna i niepowtarzana (...) nie jestem w stanie powtórzyć swojej pracy - podsumowuje.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jakie sygnały świadczą o tym, że małżeństwo nie potrwa długo? Fotograf ślubny nie ma wątpliwości
- Polska branża funeralna, czyli pogrzeb dobrego gustu. "Na jedną, historyzującą modłę"
- Seniorzy z Nowej Zelandii budują i dekorują własne trumny. W ten sposób oswajają się ze śmiercią
Autor: Aleksandra Matczuk
Reporter: Aleksandra Rogowska- Lichnerowicz
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN