Załatwianie spraw urzędowych bywa kłopotliwe. Przekonała się o tym pani Anna, która w wieku 85 lat wyemigrowała do Wielkiej Brytanii. Formularze przesyłane jej przez polskie biuro emerytalne mają stanowić podstawę do wypłaty świadczeń za granicą. Dopełnienie formalności wymaga jednak nie lada wysiłku. Spostrzeżeniami dotyczącymi skomplikowanej procedury seniorka podzieliła się ze swoimi obserwatorami za pośrednictwem mediów społecznościowych.
Prawo do wypłaty emerytury - oświadczenie o pozostawaniu przy życiu
Historia pani Anny zwróciła uwagę wielu osób. Emerytka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, a jej instagramowy profil cieszy się zainteresowaniem ponad 80 tys. internautów. Nie brakuje na nim inspirujących fotografii i filmów. Tym razem seniorka decydowała się opisać swoje doświadczenia, a co za tym idzie skłonić obserwatorów do refleksji na temat praw i obowiązków ludzi starszych.
- Dzisiaj trochę później i bardzo urzędowo. Od wielu lat biuro emerytalne w Polsce przysyła mi taki formularz jak na zdjęciach, bo chcą się upewnić, że jeszcze żyję i mogą mi dalej wypłacać emeryturę. Nie, nie wystarczy moje oświadczenie. To musi potwierdzić jakiś urząd publiczny. Generalnie wszyscy odmawiają, bo nie potwierdzą dokumentu, o którym nigdy w życiu nie słyszeli. Na szczęście istnieje Urząd Miasta. Tylko trzeba stawić się osobiście (...). Jeśli nie odeśle się tego wypełnionego i poświadczonego formularza do biura emerytalnego, to wypłata świadczeń emerytalnych zostanie wstrzymana - napisała kobieta pod zdjęciami przedstawiającymi dwie wersje dokumentów.
Podatki
Podatki
- Kiedy pierwszy raz otrzymałam taki formularz i trafił on do urzędu do poświadczenia, to wędrował on z pokoju do pokoju, z rąk do rąk. Wszyscy czytając otwierali bardzo szeroko oczy ze zdumienia i byli naprawdę w szoku. Nikomu tutaj w głowie się nie mieści, że można tak wprost domagać się od prawie 90-latki by udowodniła, że jeszcze żyje (...). Po wielu latach jednak sformułowanie uległo zmianie (domyślam się, że być może autor/decydent tego nagłówka sam stał się emerytem). Czyli jednak można - dodała seniorka.
- Szanowni Państwo Urzędnicy odpowiedzialni za przepisy dotyczące Polskich Emerytów zamieszkujących na stałe za granicą - Ja nie jestem tu w Wielkiej Brytanii "na czarno". Mieszkam zupełnie legalnie. Wszystkie moje dane - łącznie z adresem zamieszkania są w posiadaniu mojego płatnika. Bez trudu możecie ustalić czy żyję w ogóle mnie w to nie włączając. Ja wiem, że taki sposób jest bardzo wygodnicki, ale proszę - pokażcie, że system w Polsce może być bardziej empatyczny - napisała na koniec pani Anna.
Emerytura państwowa za granicą - formalności
Sędziwy wiek nie zwalnia obywateli większości państw od dopełnienia ważnych formalności. W Polsce i poza jej granicami konieczność wypełnienia dokumentów potwierdzających prawo do pobierania świadczeń emerytalnych regulowana jest przepisami prawa.
- Prawo do świadczeń emerytalno-rentowych ustaje ze śmiercią osoby uprawnionej. W związku z tym, zgodnie z art. 128 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2009 r. Nr 153, poz. 1227, z późn. zm.), na żądanie organu rentowego emeryt lub rencista jest zobowiązany do potwierdzania własnoręcznym podpisem - na formularzu "Poświadczenie życia i zamieszkania emeryta lub rencisty" - istnienia dalszego prawa do pobierania świadczeń określonych ustawą. Jeśli tego nie uczyni, to organ rentowy wstrzymuje wypłatę świadczenia - donosi portal sejm.gov.pl.
W tym miejscu warto podkreślić, że emeryci przebywający na emigracji także mają prawo do wypłaty świadczeń. Muszą jednak liczyć się z tym, że i tak są zobowiązani dopełnić formalności, a stosowne dokumenty będą im dostarczane zgodnie z przyjętymi wymogami.
- W odniesieniu do świadczeniobiorców ZUS zamieszkałych za granicą, aby uniknąć przypadków wypłaty świadczeń w sytuacji, gdy prawo do nich ustało, oraz nadpłat z tym związanych, organy rentowe raz w roku przesyłają świadczeniobiorcom (lub upoważnionym osobom sprawującym nad nimi faktyczną opiekę) formularze "Poświadczenie życia i zamieszkania emeryta lub rencisty". Formularze te - po wypełnieniu i podpisaniu przez emeryta, rencistę albo osobę sprawującą nad nim faktyczną opiekę oraz potwierdzeniu własnoręczności podpisu - powinny być w wyznaczonym terminie zwrócone do organu rentowego. W przeciwnym razie wypłata świadczenia zostaje wstrzymana - czytamy w odpowiedzi podsekretarza stanu w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, z upoważnienia ministra, na interpelację nr 4593 w sprawie rozszerzenia uprawnień do sporządzania poświadczeń przez organy samorządu terytorialnego.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Dlaczego stresuje nas cisza i boimy się milczeć? "Mózg potrzebuje więcej czasu"
- Dostęp do metody in vitro w Polsce. "Pracuję 37 lat w tym temacie i stale jest dyskusja"
- Straciła pewność siebie, gdy przebywała na urlopie wychowawczym. Teraz zawalczyła o nowy wygląd. "Jestem w szoku"
Autor: Magdalena Brzezińska
Źródło: sejm.gov.pl, Instagram
Źródło zdjęcia głównego: Peter Dazeley/Getty Images