Już wkrótce dane alimenciarzy będą dostępne dla każdego. Czy publiczny rejestr okaże się batem na nich?

Przemysław Ligęzowski, radca prawny
Krajowy Rejestr Zadłużonych rusza 1 grudnia
Źródło: Dzień Dobry TVN
1 grudnia zostanie uruchomiony Krajowy Rejestr Zadłużonych. Dane mają być dostępne w Internecie. Do nowej ewidencji trafią między innymi dłużnicy alimentacyjni. Co to oznacza w praktyce? O tym porozmawialiśmy w Dzień Dobry TVN z Przemysławem Ligęzowskim, radcą prawnym.

Krajowy Rejestr Zadłużonych

Krajowy Rejestr Zadłużonych wejdzie w życie 1 grudnia bieżącego roku. Prowadzony będzie w systemie teleinformatycznym. Dane mają być jawne i dostępne dla każdego. - Każdy może wejść i sprawdzić. Trzeba pamiętać, że ten rejestr jest w całości dostępny w Internecie, czyli cyfryzacja jest tutaj dosyć zaawansowana. Wystarczy znać imię i nazwisko, PESEL jest dodatkowym atutem - mówił w Dzień Dobry TVN Przemysław Ligęzowski.

W Krajowym Rejestrze Zadłużonych zostaną umieszczone dane osób fizycznych i prawnych, które:

  • są niewypłacalne,
  • są zagrożone niewypłacalnością,
  • wobec których bezskuteczna egzekucja została umorzona,
  • wobec których było prowadzone postępowanie upadłościowe lub restrukturyzacyjne,
  • dłużnicy alimentacyjni, wobec których toczy się egzekucja.

Czym różni się Krajowy Rejestr Zadłużonych od Krajowego Rejestru Długów?

Najważniejsza zmiana w porównaniu do pozostałych rejestrów polega na tym, że zmienia się osoba, która może zgłosić zadłużonego.

- W poprzednich rejestrach mieliśmy możliwość zgłoszenia przez wierzyciela. Tu, przy Krajowym Rejestrze Zadłużonych, nie będzie takiej możliwości. Tylko sąd i komornik będzie miał możliwość zgłoszenia nierzetelnego dłużnika - tłumaczył nasz gość.

Krajowy Rejestr Zadłużonych narzędziem do walki z alimenciarzami?

Do nowej ewidencji będą trafiali zgłoszeni dłużnicy alimentacyjni zwlekający co najmniej 3 miesiące z zapłatą alimentów.

- Nawet jeśli alimenciarz zapłaci swój dług, to i tak przez 7 lat będzie jeszcze uwidoczniony w rejestrze, który jest jawny - zaznaczył Przemysław Ligęzowski.

Praktyka pokaże, czy umieszczanie osób zalęgających z alimentami zmusi ich do płacenia zobowiązań. Według Krajowego Rejestru Dłużników w Polsce z płacenia alimentów nie wywiązuje się prawie 300 tys. rodziców. Rekordzista z województwa śląskiego ma do uregulowania blisko 800 tys. zł.

- Może rzeczywiście spadnie jakiś procent tych dłużników, ale jeśli ktoś jest w ciężkiej sytuacji albo po prostu nie chce płacić, to myślę, że ten rejestr niczego nie załatwi do końca - podkreślił radca prawny.

Jak skutecznie walczyć z alimenciarzami? Co z osobami chorującymi, które nie mają za co zapłacić rachunków? Posłuchaj całej rozmowy z radcą prawnym w materiale wideo.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości