Bajka dla umierającej żony
Krzysztof jeszcze w trakcie 2-letniej choroby nowotworowej żony stworzył o Eli bajkę, którą przetłumaczył na 50 języków. Można jej posłuchać na specjalnie stworzonej stronie internetowej. - Jest to napisane w sposób bardzo czuły. Widać, jakie uczucie ich łączyło - podkreśliła Ewa Jaszczołt, pielęgniarka oraz przyjaciółka Eli i Krzysztofa.
Ela, gdy tylko dowiedziała się, że jej choroba nawróciła po 25 latach, od razu wiedziała, że to wyrok. Dla Krzysztofa napisanie bajki miało nieocenioną funkcję. - To była też terapia dla mnie. Znalazłem sobie taką swoją formułę, w której dzieliłem się z naszymi znajomymi przebiegiem tej historii - wspominał mężczyzna.
Elipole symbolem miłości
Na swojej stronie internetowej Krzysztof zostawił także współrzędne miejsca, które upamiętnia Elę. Może przyjechać tu każdy, kto chciałby się z nią spotkać lub ją pożegnać. - Ona, leżąca w chorobie, postanowiła kupić 2 hektary ziemi. Tak się stało, że jest to moje miejsce na Ziemi. Smutno jej było, bo wiedziała, że nigdy nie będzie na Elipolu - mówił. Teraz chce, aby Elipole stało się popularnym miejscem spotkań, a także przemyśleń i wyciszenia.
- Doprowadzili swoje małżeństwo do takiego poziomu dla mnie niespotykanego. Ja mogę tylko marzyć o takich relacjach, jakie oni między sobą mieli - przyznaje Krzysztof Tkacz, przyjaciel pary.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jacek Rozenek i Małgosia Rozenek-Majdan w szczerej rozmowie o życiu. "Zakochałam się w jego głosie"
- Ela Romanowska walczy z hejterką. "Wysyłanie zdjęcia świni przy korycie trudno nazwać konstruktywną krytyką" Rzężenie i zmiana wyrazu twarzy. Jakie sygnały wysyła ciało osoby, która jest bliska śmierci?
Autor: Agnieszka Mrozińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN