Czy wakacje kredytowe zostaną przedłużone? "Do 400 tysięcy złotych jest opcja all inclusive"

Wakacje kredytowe
Newsy
Źródło: Dzień Dobry TVN
Wielu kredytobiorców zastanawia się, co dalej z wakacjami kredytowymi po nowym roku. Okazuje się, że obecny rząd przyjął nowelizację ustawy, która ma na celu przedłużenie tego programu, ale na nowych warunkach. Eksperci natomiast pytają, czy to ma sens? O tym, i innych czwartkowych newsach, na antenie Dzień Dobry TVN opowiadał Radosław Mróz.

Wakacje kredytowe na nowych warunkach?

Rząd Prawa i Sprawiedliwości postanowił przyjąć nowelizację projektu dotyczącego wakacji kredytowych. Jednak wprowadził bardzo istotne zmiany. - Jeśli kredyt byłby do 400 tysięcy złotych, to wtedy jest opcja all inclusive, czyli tak, jak było do tej pory. Jeśli natomiast od 400 do 800 tysięcy złotych to tutaj byłby wprowadzony pewien limit. To znaczy, można byłoby wziąć wakacje kredytowe, jeśli wysokość raty, ta miesięczna, to jest połowa albo więcej naszych dochodów w rodzinie - wyjaśnił dziennikarz TVN24, Radosław Mróz.

Wielu ekspertów jednak nie popiera tego pomysłu. - Wynotowałem sobie słowo komentarza od Konfederacji Lewiatan. Oni mówią, że to jest ekonomiczny populizm. Mówią także o tym, że tak naprawdę to jest podkręcanie inflacji, z którą przecież cały czas wszyscy walczymy, czyli drożyzny - powiedział.

Co jeszcze się wydarzyło w Polsce i na świecie?

W Czechach z nieba spadły pieniądze. Jak to możliwe? Popularny influencer, Kamil Bartoszek, wymyślił konkurs, w którym nie było zwycięzcy. Zapytał swoich obserwatorów, co ma zrobić z nagrodą, czyli 4 milionami złotych (22 miliony koron czeskich). - Ludzie zasugerowali, że skoro miał te pieniądze przeznaczyć, to może je w powietrzu rozmieścić - tłumaczył Radosław Mróz.

Dziennikarz mówił też o strzelaninie w USA, w której zginęły 22 osoby. Poszukiwany jest sprawca, 40-letni mężczyzna. - To jest certyfikowany instruktor broni palnej, mało tego, jest on też na liście rezerwistów amerykańskiej armii - wyjaśnił dziennikarz TVN24.

Pojawiły się też informacje o odejściach z policji. Wśród osób, które podały się do dymisji jest komendant, Jarosław Szymczyk. - Z ustaleń naszych redakcyjnych kolegów i koleżanek wynika, że odbyła się już narada komendanta głównego z szefami komend wojewódzkich i on tam miał poinformować, że w listopadzie rezygnuje, składa papiery i idzie na emeryturę - tłumaczył Radosław Mróz.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości