Co pokaże alkomat po zjedzeniu cukierków z alkoholem?

Prowadzenie samochodu pod wpływam alkoholu, jest definitywnie zakazane. Co w przypadku, gdy jemy cukierka z wysokoprocentowym nadzieniem? O tym w studiu Dzień Dobry TVN opowiadali Marcin Łobodziński, dziennikarz oraz Marek Konkolewski, ekspert bezpieczeństwa ruchu drogowego.

Na rynku spożywczym znajdziemy wiele słodyczy nasączonych alkoholem. Czy po zjedzeniu kilku cukierków do popołudniowej kawy powinniśmy wsiadać za kierownicę? Co może wykazać alkomat?

Testy eksperymencie z cukierkami z alkoholem

Marcin Łobodziński pokusił się o wykonanie eksperymentu, w którym sprawdzał, co wykaże alkomat, jeśli zjemy cukierki z alkoholem. Jak się okazało, w zależności od rodzaju cukierków, efekt był różny.

Niewielkie ilości alkoholu zawarte w cukierku czy batoniku, ulatniają się po 15 minutach od spożycia, gdyż tzw. „alkohol resztkowy” zostaje rozmyty przez ślinę. Słodyczy takich nie powinno się jeść, siedząc tuż za kierownicą. Od razu po spożyciu, alkomat może wykryć nawet 3 promile alkoholu.

Kontrola ruchu drogowego

W sytuacji, gdy policja zatrzyma nas do kontroli, należy już na początku przyznać się, że przed chwilą zjedliśmy czekoladkę nasączoną alkoholem. W takim przypadku zgodnie z zapisami prawa, policjant będzie mógł dokonać pomiaru po upływie 15 minut. Ponadto warto pamiętać, że pomiar nietrzeźwości mogą zakłócać także papierosy elektroniczne.

Zobacz też:

Autor: Filip Yak

podziel się:

Pozostałe wiadomości