Anne Frank - kim była?
Była młodą niemiecką Żydówką, która wraz z rodziną uciekła do Amsterdamu przed prześladowaniami ze strony nazistów. Od roku 1942 - kiedy jej rodzina zaczęła się ukrywać - Anna zapisywała swoje przeżycia i doświadczenia w dzienniku. W 1944 roku na skutek anonimowego donosu rodzina Frank została odkryta w swojej kryjówce. Dziewczynka miała wtedy 15 lat. W październiku wraz z siostrą Margot została przewieziona do Bergen-Belsen, gdzie obie zmarły na tyfus na krótko przed wyzwoleniem obozu.
Jedyną osobą z rodziny, która przeżyła Holokaust, był ojciec dziewczynek - Otto Frank. Po wojnie otrzymał pamiętnik Anne od Miep Gies, która pomagała rodzinie Frank w ukrywaniu się. Mężczyzna uporządkował i opublikował zapiski córki. Książkę zatytułował "Dziennik". Było to spełnienie woli Anne, która napisała w swoim pamiętniku: "Po wojnie chcę w każdym razie wydać książkę pod tytułem "Oficyna", czy to się uda, pozostaje również pytaniem, ale mój dziennik będzie mógł temu służyć".
"Dziennik" został przetłumaczony na kilkadziesiąt języków i zekranizowany.
Buntownicza Anne Frank
Agnieszka Zakrzewska od przeszło 20 lat mieszka w Holandii, gdzie dotarła do wielu materiałów dotyczących Anne Frank. - W życiu każdego pisarza są takie momenty, kiedy nagle coś go zainspiruje. To może być chwila, jakaś sytuacja, wywiad. W tym przypadku był to wywiad, którego udzieliła żyjąca Hannah Goslar, która w tym roku kończy 94 lata. Możecie państwo sobie wyobrazić - sędziwa staruszka, ale pełna życia, radości. Zobaczyłam wywiad z nią w jednej z holenderskich telewizji. Ona opowiadając o życiu Anne Frank, zainspirowała mnie do napisania tej niezwykłej historii - tłumaczyła autorka "Gwiazdy nigdy nie gasną".
Pisarka nad książką pracowała przeszło rok. Jej celem było ukazanie postaci Anne Frank nie jako "ofiary Holocaustu", lecz normalnej dziewczynki. - Była niezwykła i buntownicza. Nie mieściła się w żadnych ramach. (...) Zawsze mówi "nie", ma własne zdanie i się jego trzyma - podkreśliła nasza rozmówczyni.
"Gwiazdy nigdy nie gasną" Agnieszki Zakrzewskiej
W książce historia Anne Frank opowiedziana jest z dwóch perspektyw. - Z perspektywy Anne, ponieważ piszę tę książkę w pierwszej osobie i z perspektywy jej najlepszej przyjaciółki - Hannah Goslar. Opisuję czasy przedwojenne, kiedy obie dziewczynki były szczęśliwe, beztroskie. Spotykały się razem w klubie założonym przez Anne Frank. Stąd ten tytuł "Gwiazdy nigdy nie gasną", ponieważ klub nazywał się "Mała Niedźwiedzica minus dwa". Minus dwa, ponieważ Mała Niedźwiedzica składa się z 7 gwiazd, a dziewczynek było 5 - mówiła Agnieszka Zakrzewska.
Jaką rolę Anne Frank odgrywa w holenderskiej kulturze? Posłuchaj całej rozmowy w materiale wideo. Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz też:
- Małe aktorki z Mariupola nie żyją. "Nigdy nie zapomnimy tych utalentowanych aniołów"
- Ukraińscy żołnierze pokazali życie dzieci w schronach. "Chcemy zobaczyć słońce"
- Polsko-ukraińskie życie pod jednym dachem. "My niczego nie dzieliliśmy, mamy wszystko wspólne"
Autor: Dominika Czerniszewska
Źródło zdjęcia głównego: Photo 12/Getty Images