Lepienie pierogów dla Ukrainy
We Wrocławiu przy ulicy Łaciarskiej 32 znajduje się świetlica, w której trwa lepienie pierogów dla Ukrainy. Akcję zorganizowała Halina Czekanowska - Ukrainka, która od dziesięciu lat mieszka w Polsce. Wszystkie zrobione pierogi są sprzedawane, a pieniądze mają być przeznaczone na pomoc walczącym w Ukrainie żołnierzom. Ile pierogów udało się już zrobić? - Na pewno tysiące, bo była kolejka. W ogóle nie liczymy, nie da się policzyć - powiedziała pani Halina.
Kobieta w rozmowie z naszym reporterem Robertem Stockingerem dodała, że aby pomóc ukraińskiej armii, ludzie kupują m.in. różne medyczne narzędzia. - Żeby nasze wojsko było zdrowe, miało jedzenie, miało ciepłą odzież i wiedziało, że ma we Wrocławiu takie wielkie wsparcie - powiedziała pani Halina.
Ile osób zgłasza się do pomocy?
Pani Halina dodała, że chętnych do pomocy i lepienia pierogów jest bardzo dużo. - Czasem nawet odsyłam, bo nie ma miejsca. (...) Ale zapotrzebowanie mamy bardzo duże - powiedziała. Ile trzeba zapłacić za pierogi? - Cennika nie mamy, dlatego, że robimy charytatywną akcję. Polacy przychodzą i dają na armię. Takie mamy od was wsparcie, że aż się wzruszamy - stwierdziła.
Pani Halina dodała, że zebrane pieniądze przeznaczane są nie tylko na wsparcie armii. - Jedzenie, które ludzie przynieśli, my też kupujemy, przesyłamy ludziom, którzy stoją na granicy - wyjaśniła.
W tych trudnych czasach, panie, które lepią pierogi, dodają sobie otuchy śpiewem. Fragment tego niezwykłego i przejmującego występu można zobaczyć w materiale.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki znajdziesz w serwisie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Jak radzić sobie z lękiem? "Żeby nie tracić zdrowia psychicznego, musimy mieć poczucie kontroli i wpływu"
- Kilkanaście lat prowadził firmę w Ukrainie. Wszystko zostawił z dnia na dzień. "Pracownicy rano dają znać, że żyją"
- Walka z dezinformacją. Jak rozpoznać fake newsa i gdzie weryfikować doniesienia?
- 30 lat doświadczenia
- Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
- Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
- Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Robert Stockinger
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN