Marta Żmuda Trzebiatowska przechodzi wyjątkowo trudne chwile. "Coś we mnie umarło"

Marta Żmuda Trzebiatowska
Marta Żmuda Trzebiatowska
Źródło: Piotr Molecki/East News
Marta Żmuda Trzebiatowska przyznała, że źle znosi informacje o wojnie w Ukrainie. Cierpienie milionów ludzi przytłacza ją bezgranicznie. Gwiazda podkreśliła jednak, że musi zacząć normalnie żyć. Refleksje, którymi się podzieliła, dają do myślenia.

Marta Żmuda Trzebiatowska – życie prywatne i zawodowe

Marta Żmuda Trzebiatowska przez lata kariery zarażała wszystkich dobrą energią i szczerym uśmiechem. Gwiazda, którą mieliśmy okazję zobaczyć w takich produkcjach jak: "Nie kłam kochanie", "Magda M.", "Ciacho", "Och, Karol 2", "Wkręceni 2" czy "Teraz albo nigdy!" równie świetnie jak na ekranie, radzi sobie na deskach teatru.

Polskie gwiazdy wspierają Ukrainę

0bf78023-c140-4a1e-bd9a-a17221a1c09f
Źródło: Daniel Olbrychski
Daniel Olbrychski dla Ukrainy
Daniel Olbrychski dla Ukrainy
Wiktor Zborowski dla Ukrainy
Wiktor Zborowski dla Ukrainy
Grażyna Torbicka dla Ukrainy
Grażyna Torbicka dla Ukrainy
Michał Szpak dla Ukrainy
Michał Szpak dla Ukrainy
Łukasz Płoszajski dla Ukrainy
Łukasz Płoszajski dla Ukrainy

W życiu prywatnym związała się z aktorem Kamilem Kulą. Para w 2015 roku powiedziała sobie sakramentalne "tak", a owocem ich miłości są 3-letni syn i roczna córeczka.

Marta Żmuda Trzebiatowska i jej refleksje

Gwiazda nieczęsto wypowiada się w tematach, które nie dotyczą jej pracy. Rzadko udziela wywiadów, nie zwierza się w mediach z życia prywatnego ani nie pokazuje swoich bliskich. Jej profil na Instagramie śledzi ponad 300 tys. osób. Przed tą publiką aktorka otworzyła się na temat trudnego czasu, z którym nie do końca sobie radzi. Wojna w Ukrainie bardzo ją przytłoczyła.

- Ostatnie dwa tygodnie zmieniły świat bezpowrotnie. Coś we mnie umarło. Gdzieś pod skórą pojawił się lęk, który prawdopodobnie zawsze tam był i już na zawsze zostanie. Ten lęk to lęk mojej babci, prababci, które doświadczone wojną, nigdy o nim nie zapomniały i bardzo marzyły o bezpiecznym świecie dla nas… I choć tamtego świata, sprzed dwóch tygodni, już nie ma, to zrozumiałam, że żeby móc pomagać i dźwigać to wszystko, muszę wrócić do "normalnego funkcjonowania" - do pracy, do życia, do uśmiechu. Dla siebie, dla mojej rodziny i dla rodzin, które teraz wspieram. Niech dzisiejszy dzień będzie dla Was łaskawy. Bądźcie zdrowi, bezpieczni i wdzięczni za wszystko co macie - czytamy we wpisie.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

  • 30 lat doświadczenia
  • Od 2014 roku z misją w Ukrainie, z biurem pomocowym w Kijowie
  • Opiera się na 4 zasadach: humanitaryzmu, bezstronności, neutralności i niezależności
  • Regularnie publikuje raporty finansowe ze swoich działań
podziel się:

Pozostałe wiadomości