Troje Polaków odkrywa Grenlandię
Ekstremalne warunki pogodowe i nieokiełznana natura to doświadczenie każdego, kto wybierze się na Grenlandię. Wawrzyniec, Tymoteusz i Hubert Głuch od wielu dni wędrują przez ośnieżone góry, fiordy i jeziora. Celem braci jest przejście Grenlandii w tych niełatwych warunkach pogodowych. - Wszystkie te jeziora, po których teraz schodziliśmy, są skute lodem tak naprawdę przez sporą część roku - stwierdził Tymoteusz Głuch.
Czy Grenlandia jest bezpieczna?
Pomysłodawcą wyprawy był Tymoteusz, jednak każdy z mężczyzn od najmłodszych lat kochał podróżować. Bracia uwielbiali wędrówki po Karpatach i Sudetach, które z czasem zamienili na Alpy, by ostatecznie sprawdzić swoje możliwości podczas wędrówki po Grenlandii.
Jak stwierdzili bracia - wbrew pozorom ich wyprawa nie jest aż tak bardzo niebezpieczna, choć wymagała odpowiedniego przygotowania. Mimo obaw - podczas swojej wędrówki nie mieli szansy na spotkanie niedźwiedzia polarnego, co mogłoby stanowić zagrożenie. Jak twierdzi Hubert Głuch, z racji dobrych warunków, Grenlandia to dobry początek rozpoczęcia polarnej przygody.
- Zwierząt jest dosyć sporo. Można się natknąć na takie trochę mniej niebezpieczne jak renifery. [...] Niedźwiedzie polarne się zdarzają, ale raczej na wybrzeżu wschodnim - dodał Wawrzyniec Głuch.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Polacy przeszli przez całą Grenlandię. "Moi synowie zaczęli się o mnie bać"
- Polak, który od dekady żyje na Grenlandii. Mieszka w igloo?
- Jak wygląda dzieciństwo na Grenlandii?
Autor: Zofia Wierzcholska
Źródło zdjęcia głównego: DDTVN