Dwadzieścia dwa lata, pięćset ton palonego wapna, dwieście tysięcy cegieł i miliony złotych dorównujące rocznym wpływom do ówczesnego skarbu państwa – tyle w liczbach wyniosła budowa najznamienitszego pałacu, jaki kiedykolwiek stanął na terenie Polski. Dziś pozostały po nim jedynie ruiny, ale w latach swojej świetności zamek Krzyżtopór w Ujeździe swym kunsztem architektonicznym i zdumiewającym przepychem zapierał dech w piersiach nawet u najzamożniejszych gości. Taki właśnie był zamysł Krzysztofa Ossolińskiego, ówczesnego wojewody sandomierskiego, kiedy zdecydował się zbudować ogromnych rozmiarów pałac otoczony solidnymi murami warownymi. Zanim zdecydujesz się odwiedzić to wspaniałe miejsce, przeczytaj najważniejsze informacje o zamku Krzyżtopór – ciekawostki o architekturze zamku, o jego właścicielach, a także o licznych wojnach, które wielokrotnie zmąciły spokój mieszkańców miasteczka Ujazd. Krzyżtopór to miejsce wielu wydarzeń historycznych – warto sprawdzić, jakie tajemnice kryją się w jego wnętrzu!
Zobacz wideo: Różnice kulturowe
Różnice kulturowe
Zamek Krzyżtopór – polski Wersal w Ujeździe
Ossoliński lubował się we włoskiej architekturze, stąd też projekt zamku o cechach włoskiego pallazzo in fortezza – gmachu pałacowego posiadającego funkcje obronne. Po co tyle fortyfikacji? Cóż, najprawdopodobniej kształt budowli miał być przedmiotem zachwytu i zazdrości – i to się akurat Ossolińskiemu udało. Nie mógł wiedzieć, że mury warowne, wybudowane wówczas jedynie w celach estetycznych, z czasem faktycznie spełniły rolę twierdzy i schronienia przed gradem kul… Ale zanim pałac Krzyżtopór uległ wojennym zniszczeniom, przez wiele lat stanowił największy w Europie kompleks pałacowy o imponującej architekturze. Krzyżtopór – jak każda budowla o cechach pallazzo in fortezza – składał się z trzech zasadniczych części: kompleksu pałacowego z przylegającymi do niego budynkami pomieszczeń gospodarczych, fortyfikacji obronnych otoczonych fosą i zespołu ogrodowego, który znajdował się poza fortyfikacjami. Zamek Krzyżtopór zbudowano w całości kamienia i cegły. Zaraz po oddaniu do użytku fasada pałacu miała jasnożółty kolor. Powierzchnia całego zespołu budowli wynosiła 1,3 hektara, a łączna długość murów liczyła ponad 6 kilometrów! Niezwykły był także układ przestrzennego wnętrz pałacu Krzyżtopór. Legenda głosi, że plan rozmieszczenia powierzchni zamku odpowiadał porządkowi kalendarza – okien w pałacu miało być tyle, ile dni w roku, liczba pokoi odpowiadała liczbie tygodni, sal balowych miało być dwanaście, podobnie jak miesięcy w roku, budynek ozdabiały cztery baszty symbolizujące liczbę kwartałów Czy wierzenia te są prawdziwe? Nie do końca – zamek faktycznie posiada cztery baszty, ale liczba sal, pokoi i okien zdecydowanie odbiega od informacji zawartych w legendach i podaniach. Z licznych zdobień zamku Krzyżtopór do dziś przetrwały jedynie dwie płaskorzeźby na głównej bramie zamkowej. Jedna z nich przedstawia krzyż, a druga topór – symbole rodu Ossolińskich, od których wzięła się nazwa zamku. Niektóre źródła podają, że rezydencję nazywano także "Krzysztopór", od imienia Krzysztof i herbu rodowego Ossolińskich. Obecnie używa się obu nazw i każda z nich jest poprawna.
Zamek Krzyżtopór – burzliwa historia
Zamek Krzyżtopór powstawał przez dwadzieścia dwa lata. Prace rozpoczęto w 1622 roku, a skończono w 1644 roku. Na przestrzeni setek lat przez wnętrza pałacu przewinęło się wielu właścicieli. W wyniku zawirowań losu budynek przechodził z rąk do rąk, ale żaden nabywca nie cieszył się nim zbyt długo. Jego pomysłodawca, fundator i pierwszy właściciel zmarł rok po ukończeniu budowy. Zamek przeszedł w ręce jego syna – Krzysztofa Baldwina Ossolińskiego, który kilka lat później poległ w bitwie pod Zborowem. Podobny los spotkał kilku kolejnych dziedziców pałacu Krzyżtopór. Historia nie była dlań zbyt łaskawa – w 1655 roku podczas potopu szwedzkiego pałac został doszczętnie ograbiony i zdewastowany, a ponad pół wieku później rezydencję spaliły rosyjskie wojska i żaden późniejszy nabywca nie podjął się renowacji budynku. Z biegiem lat Krzyżtopór popadał w coraz większą ruinę, którą zresztą pozostał do dziś. W tej postaci pałac został wpisany w rejestr zabytków, a od 1991 roku udostępniono go turystom.
Zobacz wideo: Prawdziwy skarb Zamku Książ
Jak zwiedzać?
Ujazdów to najchętniej odwiedzane miejsce w całym województwie świętokrzyskim i trudno się dziwić, skoro najważniejszą atrakcją turystyczną w tym rejonie jest właśnie Krzyżtopór. Zwiedzanie ruin zamku jest możliwe przez cały rok. Trasa zwiedzania jest na tyle prosta, że turyści mogą pokonać ją samodzielnie, ale tylko z doświadczonym przewodnikiem poznasz wszystkie legendy zamku Krzyżtopór, ciekawostki o jego mieszkańcach i mrożące krew w żyłach opowieści o zjawie Ossolińskiego. Planując podróż po ziemi świętokrzyskiej, koniecznie uwzględnij wizytę w zamku Krzyżtopór w Ujeździe. Gwarantujemy, że zwiedzanie pałacowych ruin to wspaniała podróż po kartach polskiej historii.
Zobacz też:
- Agroturystyka rośnie w siłę. Decyduje jeden czynnik
- Weekend w górach. Które szlaki warto zobaczyć?
- Smaczna kuchnia na Mazurach. Mikołaj Rey polecił najlepsze miejsca
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Jacek Kadaj/Getty Images