Zalipie – malowana wieś. Co warto tam zobaczyć?

Zalipie – malowana wieś.
Zalipie – malowana wieś. Co warto tam zobaczyć?
Źródło: Richard Radford/Getty Images
Malowana wieś Zalipie jest znana w całej Polsce, ale przyciąga też zagranicznych turystów. Skąd wziął się zwyczaj ozdabiania chat w tej miejscowości i czy tradycja przetrwała do dzisiaj?

Wieś Zalipie leży w województwie małopolskim, w odległości około 30 km od Tarnowa. Miejscowość uważana jest za najbardziej kolorową wieś w Polsce. Piękne malowidła z motywami kwiatowymi zdobią domy, budynki gospodarcze, a nawet studnie, ule czy budy dla psów. 

Zobacz wideo: Różnice kulturowe

Różnice kulturowe

DD_20211009_Dzikowska_REP
Źródło: Dzień Dobry TVN
Śladami rdzennych mieszkańców Ameryki
Śladami rdzennych mieszkańców Ameryki
Japońskie korzenie polskiej aktorki
Japońskie korzenie polskiej aktorki
Brazylijka na tropie polskich korzeni
Brazylijka na tropie polskich korzeni
Osi Ugonoh z "Top Model" o korzeniach, rodzinie i rasizmie. "Czuję się Polką, ale też czuję się Nigeryjką. Chodzi o to, by celebrować różnorodność"
Osi Ugonoh z "Top Model" o korzeniach, rodzinie i rasizmie. "Czuję się Polką, ale też czuję się Nigeryjką. Chodzi o to, by celebrować różnorodność"
Duchowa podróż do rdzennych mieszkańców Ameryki
Duchowa podróż do rdzennych mieszkańców Ameryki

Malowane chaty w Zalipiu – skąd się wzięły?

Ta niewielka wieś, licząca nieco ponad 700 mieszkańców, jest dziś miejscem, które chętnie odwiedzają turyści z całej Polski, by podziwiać kolorowe domy w Zalipiu. Skąd jednak wziął się zwyczaj malowania budynków? Tradycja ozdabiania chat narodziła się około 100 lat temu. Za osobę, która rozpoczęła ten zwyczaj, uważa się Felicję Curyłową. Opowieść przekazywana z pokolenia na pokolenie mówi, że Curyłowa już jako dziecko, w wieku dziesięciu lat, zaczęła ozdabiać swoją chatę. Na początku zmieniła wygląd czarnego sufitu i w kilka dni pokryła go malunkami przedstawiającymi kwiaty. Następnie zaczęła zdobić inne części chaty – ostatecznie cały dom pokryły piękne kwiatowe motywy. Innym gospodyniom z Zalipia spodobał się ten sposób na ozdabianie chat i poszły w ślady Curyłowej. Z roku na rok malowanych domów w Zalipiu było coraz więcej. Narodziła się swoista zdrowa rywalizacja – każdy chciał, by jego chata wyglądała najpiękniej. Zwyczaj ozdabiania domów i przydomowych budynków barwnymi malowidłami przyjął się również w innych okolicznych wsiach, m.in. w Podlipiu czy Borusowej. Dodatkowo wnętrza chat były i nadal są ozdabiane kwiatami z bibułki czy pająkami ze słomy.

Malowane domy w Zalipiu – jak powstają?

Kiedyś do malowania chat zamiast pędzli używano słomy lub brzozowych patyczków. Następnie zaczęto wykorzystywać końskie włosie, co uczyniło cały proces o wiele łatwiejszym. Gospodynie do malowania używały sadzy rozrobionej w mleku. Każda malowana chata w Zalipiu jest inna. Kwiatowe motywy autorstwa lokalnych twórców są niepowtarzalne – gospodynie tworzą wzory według swojego pomysłu. Malowidła od zawsze powstawały bez użycia szablonów. Dlatego też każda ozdoba jest swoistą, unikatową wizytówką autora. Kwiaty namalowane na chatach często są "kwiatami wyobraźni" – nie przedstawiają prawdziwych gatunków roślin występujących w przyrodzie. Ile malowanych domów znajduje się w Zalipiu? Obecnie we wsi jest około 20 pięknie ozdobionych chat. Dodatkowo motywy kwiatowe znajdują się na remizie, domu kultury, domu parafialnym i we wnętrzu pobliskiego kościoła.

Zobacz wideo: Podróż śladami dziadków i rodziców

DD_20210916_Tradycje_REP
Podróż śladami dziadków i rodziców
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zalipie – Dom Malarek

Dom Malarek w Zalipiu powstał z inicjatywy Zofii Curyłowej. Ludowa artystka niestety nie doczekała jego otwarcia, ale ostatecznie placówka powstała. Ideą Curyłowej było stworzenie miejsca, gdzie mogłyby spotykać się twórczynie ludowe z okolicznych miejscowości, by dzielić się ze sobą doświadczeniem i nawzajem się inspirować. Tak też się stało – dzisiaj Dom Malarek jest aktywną placówką, w której spotykają się twórcy ludowi z pobliskich miejscowości. Organizowane są tu spotkania i warsztaty, w których uczestniczą lokalni artyści i zaproszeni goście. Instytucja działa na rzecz zachowywania tradycji ozdabiania budynków w regionie. Z inicjatywy pracowników Domu Malarek ludowi twórcy pokryli kwiatowymi motywami m.in. pobliski kościół św. Józefa Oblubieńca. Dom Malarek jest oczywiście pięknie ozdobiony malunkami przedstawiającymi kwiaty. W środku można zobaczyć dzieła lokalnych twórców ludowych. Część z nich jest dostępna na sprzedaż. Budynek Domu Malarek jest też siedzibą gminnego ośrodka kultury. W środku można podziwiać dzieła lokalnych artystów. Wiele z nich jest dostępnych na sprzedaż. Dom Malarek znajduje się pod adresem Zalipie 128a.

Malowana wieś Zalipie – muzeum

Jedną z największych atrakcji w Zalipiu jest Zagroda Felicji Curyłowej. Na jej terenie znajduje się dom, w którym mieszkała ta słynna ludowa artystka. Zachowano go w oryginalnej postaci. Obok stoi też inny budynek pochodzący z XIX wieku, który został w to miejsce przeniesiony. Znajduje się tu filia Muzeum Okręgowego w Tarnowie, które przedstawia historię związaną z malowanymi chatami Zalipia.

Zalipie – "Malowana Chata"

Co roku w Zalipiu odbywa się konkurs "Malowana Chata". Wyłania się w nim najpiękniej pomalowany budynek. Jury składa się m.in. z etnografów. Tak naprawdę każda z twórczyń ludowych dostaje nagrodę. Głównym celem konkursu nie jest bowiem rywalizacja, a podtrzymywanie tradycji malowania chat w Zalipiu. Konkurs odbywa się każdego roku po Bożym Ciele.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz też:

podziel się:

Pozostałe wiadomości