Miasto Kotor w Czarnogórze jest ulokowane pomiędzy trzema masywami górskimi – Lovcen, Vrmac i Dobrota. Pomiędzy wzgórza nieśmiało wciskają się wody Adriatyku, które tworzą Zatokę Kotorską. To jedno z najpiękniejszych miast w Czarnogórze. Zatoka Kotorska wygląda jak nordycki fiord, a położone u jej brzegów miasto jest niemal stworzone z zabytkowych budowli, między którymi przebiegają wąskie, średniowieczne uliczki. Zwiedzając Kotor, można nie tylko przenieść się w czasie do średniowiecza, ale również podziwiać krajobrazy i plażować. Czego chcieć więcej?
Podróże po świecie
Kotor – wakacje w Czarnogórze
Dotarcie do Kotoru z Podgoricy nie jest skomplikowane. Jeśli chodzi o transport publiczny, pomiędzy miastami nie ma linii kolejowej, dlatego dojazd odbywa się wyłącznie autobusem i trwa ok. 2 godziny. Jadąc do Kotoru samochodem, warto zadbać o nocleg po drodze, ponieważ podróż trwa 2 dni (do celu jest ok. 1700 km). Mniej więcej pośrodku trasy znajduje się Budapeszt. Tam można zatrzymać się na nocleg, trochę pozwiedzać i ruszać dalej.
Nie trudno znaleźć nocleg w Kotorze. Przy wszelkich ważniejszych punktach komunikacyjnych znajdziemy osoby, trzymające kartki z napisem "Sobe". Oferują one kwatery i noclegi, jednak niektóre miejsca mogą pozostawiać wiele do życzenia, między innymi w kwestii czystości. Jeśli zależy nam na komforcie, lepiej brać pod uwagę nieco droższe oferty. Najlepiej jednak zarezerwować coś wcześniej, np. poprzez portale bookingowe.
Kotor – atrakcje w mieście i zabytki
Zwiedzanie Kotoru warto rozpocząć od starego miasta. Jeśli jednak nie lubimy tłoku, lepiej omijać je w godzinach 11-18. Jest tu wtedy wielu turystów z całej Europy, a uliczki są dość ciasne. Poranne wyjście na starówkę w Kotorze to znacznie lepszy pomysł – w spokoju można podziwiać średniowieczne kamienice, zwiedzić kościoły i cerkwie. Szczególnie zachwyca katedra św. Tryfona – patrona miasta.
Kościół zbudowano w 1166 roku i jest on w całości utrzymany w surowym stylu romańskim. W środku możemy podziwiać pozostałości fresków z XII wieku i kilka dzieł sztuki, między innymi "Ukrzyżowanie" Jacopa Bassano – obraz malowany przez 80 lat. W Katedrze warto zwiedzić również skarbiec pełen ciekawych zabytków. Na uwagę zasługują też dwie cerkwie – św. Łukasza i św. Mikołaja. W tej ostatniej znajduje się imponująca kolekcja fresków, z której zasłynął Kotor. Zabytki, które warto obejrzeć, to cztery pałace – Drago z XV wieku, Rady Miejskiej, Bizanti z XVII wieku i rodu Grugurina z 1732 roku. W tym ostatnim mieści się Muzeum Morskie, które również warto odwiedzić. Obowiązkowym punktem zwiedzania są również mury miejskie otaczające stare miasto Kotor. Wakacje w Czarnogórze bez wejścia na nie są niepełne pod względem wrażeń. W sezonie wstęp na nie kosztuje 3 EUR, poza nim wejście jest darmowe. Spacer murami (około godzina marszu pod górę) zaprowadzi nas do położonych nad miastem ruin twierdzy. Widok, jaki zastajemy na miejscu, jest niesamowity. Jak na dłoni widać całe miasto i zatokę. Jeśli wystarczy nam sił, można podejść jeszcze wyżej, do opuszczonego kościoła św. Jana.
Zatoka Kotorska – atrakcje wokół Kotoru
Oprócz zabytków, muzeów i średniowiecznej architektury, atrakcje czekają również w Zatoce Kotorskiej. Miłośnicy trekkingu, pięknych widoków i dzikiej przyrody powinni się wybrać do Parku Narodowego Lovcen. Są dwie opcje dostania się tam – można podjechać samochodem pod mury parku lub iść do niego pieszo, spod ruin kościoła św. Jana. Marsz jednak trwa kilka godzin, a podjazd nie należy do prostych. Będąc już na terenie parku, nie można nie wejść na najwyższą górę masywu Lovcen – Stirovnik (1794 m n.p.m.). Następna propozycja dla fanów chodzenia po górach to półwysep Vrmac. Wejście na tutejsze wzniesienia nie jest proste – czeka nas na początku aż 40 dość stromych serpentyn. Dalsza część podejścia jest jednak bardzo łagodna, a widoki niesamowite. Po dwóch męczących dniach spędzonych na chodzeniu po górach, należy zrobić sobie zasłużony dzień odpoczynku. Kotor, Czarnogóra i plaża – to połączenie idealne po intensywnym zwiedzaniu. Kąpiel w czystych, lazurowych wodach zatoki przynosi wiele radości. Wieczorem warto powrócić na stare miasto i tam zjeść kolację w jednej z licznych knajpek.
Zobacz także:
- Wat Pho – co warto zobaczyć w najstarszej świątyni buddyjskiej w Bangkoku?
- Wdzydze Kiszewskie – historia Kaszub w jednym miejscu!
- Papua Nowa Gwinea – raj na końcu świata
Autor: Adrian Adamczyk
Źródło zdjęcia głównego: Anton Petrus/Getty Images