Jak uniknąć zagrożenia na wakacjach? "Kurort to jest inkubator dla turystów"

_UDO2068
Para polskich turystów zaatakowana na Dominikanie
Źródło: Dzień Dobry TVN
Cała Polska żyła dramatycznymi doniesieniami z kurortu Punta Cana, gdzie zaatakowano parę polskich turystów. Ostatecznie Anna i Łukasz bezpiecznie wrócili do kraju. Czy ich historia może być lekcją dla innych? W Dzień Dobry TVN wyjaśniał to podróżnik i organizator wypraw Tomasz Michniewicz.

Polacy zaatakowani na Dominikanie

W miniony weekend para polskich turystów wypoczywających w Punta Cana - Łukasz i Anna – została zaatakowana podczas spaceru na jednej z plaż. Napastnik uzbrojony w maczetę i broń twierdził, że wczasowicze wtargnęli na jego prywatną posesję. Mężczyzna domagał się od nich pieniędzy oraz miał usiłować zgwałcić kobietę. Parze udało się uciec i przy pomocy MSZ wrócić do kraju.

- Mało jest miejsc na świecie, które są niebezpieczne same z siebie - wyjaśnia Tomasz Michniewicz. - Dużo częściej w kłopoty się wpada dlatego, że popełnia się serię błędnych decyzji, często nie wiedząc nawet o nich, że są błędne. Kto się będzie doktoryzował z Dominikany, lecąc tam na wakacje. Kurort to jest inkubator dla turystów, tam wiele ci się nie stanie. Możesz złapać jakąś "francę" żołądkową od chrzczonego whisky - żartuje podróżnik i organizator wypraw Tomasz Michniewicz.

Kluczem do bezpiecznego pobytu jest zrozumienie lokalnie obowiązujących zasad.

- Ludziom, którzy są na wakacjach, wydaje się, że żadne zasady nie obowiązują - zauważa podróżnik. - Mają wreszcie ten swój tydzień lub dwa i niech się dzieje, co chce. Popełniają całą masę błędów, które wynikają z braku wiedzy.

Jak zabezpieczyć się przed niebezpieczeństwem na wakacji

Zrozumienie kultury kraju będącego celem podróży jest podstawą. Drugą rzeczą jest świadomość, że turysta jest potencjalnym celem ataku, zwłaszcza w biedniejszym kraju.

- Jeżeli to są naprawdę egzotyczne miejsca w krajach biednego, globalnego południa, to ten wyjazd kosztował więcej niż roczny dochód rodziny - podkreśla Tomasz Michniewicz. - Jak chodzimy po ulicach w okularach przeciwsłonecznych, które są symbolem statusu w bardzo wielu miejscach, nosisz smartfona z bezprzewodowymi słuchawkami, masz drogie, markowe ciuchy, aparat, to wyobraź sobie arabskiego szejka, który chodzi po Warszawie i rzuca kasą na lewo i prawo.

Podróżnik zaznaczył również, że istotne jest również zrozumienie, jak turyści postrzegani są w danym kraju. W wielu miejscach przemysł hotelarski nieodwracalnie zmienił życie mieszkańców, co skutkuje negatywnym nastawieniem tubylców do przybyszów. Najlepszym rozwiązaniem jest zasięgnięcie języka - sieć pełna jest poradników stworzonych przez profesjonalistów. To najlepszy drogowskaz każdej podróży.

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Pełne odcinki zobaczysz na Player.pl.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości