Z miłości do fotografii
Kinga i Łukasz Kiełtyka są młodym małżeństwem. Pasjonują się fotografią i miejscem, w którym żyją. Dolinę Baryczy przedstawiają swoimi oczami na Instagramie, a ich zdjęcia zachwycają nie tylko obserwujących ich profil. Pani Kinga wyznała, że do Doliny Baryczy zaczęli przyjeżdżać, aby się odstresować. - Potrzebowałam takiego wyciszenia na co dzień, po pracy. I właśnie ta Dolina Baryczy nam to dawała - mówiła pani Kinga w rozmowie z naszym reporterem.
Początkowo Dolinę Baryczy fotografowali w tradycyjny sposób - z aparatem w ręku. - Po zakupie drona [...] wszystko się zmieniło. Pojawiła się nowa perspektywa zupełnie. Wtedy też powstał nasz Instagram. Na początku ten zasięg był dużo mniejszy, natomiast z czasem [...] zaczął przybierać na sile. Coraz więcej osób zaczęło nas obserwować - mówiła. - Dron akurat daje nam taką możliwość, że jednak widzimy to wszystko z góry. Widzimy taką nietypową dla nas perspektywę, bo normalnie pewnych rzeczy nie możemy dostrzec - dodał pan Łukasz.
Jak powstają ich zdjęcia?
Niektóre zdjęcia powstają spontanicznie, inne są zaplanowane. - Niektóre z nich są nawet rozrysowane przez nas. Gdzieś tam wpadamy na super pomysł i tłumaczymy go sobie, szkicujemy - mówiła Kinga. - Kinga właśnie tak ma, że często gdzieś jedziemy i mówi: zatrzymaj się, musimy tutaj to zrobić. Samotne drzewo, czy akurat fajny kadr to będzie super wyglądać. Zawsze staramy się, żeby ten dron z nami był - mówił pan Łukasz.
Dolina Baryczy cały czas ich zaskakuje. - Tak naprawdę każda pora roku jest inna. Dolina Baryczy zmienia się pod względem kolorów, miejsc, wschody słońca, zachody słońca - mówił pan Łukasz. - Myślę, że jest jeszcze bardzo dużo do odkrycia i mam nadzieję, że będziemy stale odkrywać - dodała pani Kinga.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.
Zobacz także:
- Miejsca, które warto zobaczyć w Paragwaju – Asuncion, Gran Chaco i ruiny redukcji jezuickich
- Gorlice - Miasto Światła. To tutaj zapłonęła pierwsza na świecie uliczna lampa naftowa
- Abchazja – państwo, którego nie ma. Dlaczego warto odwiedzić ten pełen kontrastów kraj?
Autor: Katarzyna Oleksik
Reporter: Tomasz Brzoza
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN