Dzieci na celowniku cyberprzestępców w grach komputerowych. "Przestraszone podaje oszustom dane"

Dzieci są ofiarami złodziei w grach komputerowych
Źródło: Dzień Dobry TVN
Cyberprzestępcy wyłudzają dane i hasła
Cyberprzestępcy wyłudzają dane i hasła
Drukowanie organów – niesamowity efekt biologizacji technologii
Drukowanie organów – niesamowity efekt biologizacji technologii
Malvertising - niebezpieczne reklamy
Malvertising - niebezpieczne reklamy
Jaka jest energia przyszłości?
Jaka jest energia przyszłości?
Dolina Krzemowa szykuje ogromną zmianę telewizji
Dolina Krzemowa szykuje ogromną zmianę telewizji
Jak się uchronić przed atakiem hakera?
Jak się uchronić przed atakiem hakera?
Tarcza, która czyni niewidzialnym
Tarcza, która czyni niewidzialnym
Maciej Kawecki Ambasadorem Cyfrowym UE
Maciej Kawecki Ambasadorem Cyfrowym UE
Co piąte ze zbadanych dzieci miało do czynienia z cyberprzestępcą, który namawiał je do kliknięcia w podejrzany link. Wielu oszustów uaktywnia się w grach komputerowych i kradnie zgromadzone tam przez młodzież wirtualne dobra. Jak uniknąć zagrożenia?

Dzieci tworzą świat w grze komputerowej i padają ofiarą złodziei

ING Bank Śląski przeprowadził badania (w ramach kampanii dotyczącej cyberprzestępstw wśród młodzieży), z których wynika, że aż 7 proc. dzieci od 7. do 17. roku życia padło ofiarą kradzieży wirtualnego dobra. 3 proc. z nich przyznaje, że straciło prawdziwe pieniądze, natomiast 4 proc. nie wyklucza, że taka sytuacja miała miejsce.

Jak działają cyberprzestępcy? Wykorzystują aktywność młodzieży w grach komputerowych. Dostęp do gier zazwyczaj jest darmowy, jednak ulepszanie profilu gracza wymaga dodatkowych działań takich jak np. spełnianie misji specjalnych (pokonywanie wirtualnych przeciwników, wymienianie się wirtualnymi przedmiotami z innymi użytkownikami), a nawet wykupowanie za tradycyjne pieniądze monet/walut, którymi należy posługiwać się w grze.

- Przy kradzieży przedmiotów w grach wykorzystywane są najczęściej takie same narzędzia jak przy klasycznych cyberoszustwach. (...) Dziecko może dostać wiadomość, że jest problem z jego kontem albo że musi je zweryfikować, bo inaczej zostanie ono wyłączone za złamanie regulaminu. Przestraszone podaje oszustom dane logowania i w tym momencie może się pożegnać ze swoim pieczołowicie zbieranym ekwipunkiem - przestrzega w serwisie dziennik.pl Michał Lewandowski z agencji San Markos, ekspert rynku platform umożliwiających wymianę wirtualnych dóbr.

Jak dodaje specjalista, zainteresowanie oszustów obrotem wirtualnymi przedmiotami nie jest przypadkowe. Niektórzy gracze, szczególnie w Azji, traktują to jako dochodową pracę i są w stanie zarobić na tym nawet 40 tysięcy złotych miesięcznie.

Jak ustrzec się przed kradzieżą dóbr wirtualnych?

O regulacjach prawnych na temat obrotu dóbr wirtualnych wypowiedział się w serwisie dziennik.pl również Maciej Bielecki, adwokat i wspólnik z kancelarii Ungier Gliniewicz i Wspólnicy. - W przypadku wirtualnych dóbr nie możemy mówić o kradzieży, ponieważ nie są one rzeczami w rozumieniu prawa. To oczywiście nie znaczy, że nie dochodzi do przestępstwa - oznajmił ekspert.

Jak zaznaczył, wszystko zależy od konkretnych działań sprawcy. Wyłudzenie dostępu do konta w celu nieupoważnionego dysponowania przedmiotami wirtualnymi może być kwalifikowane jako oszustwo, natomiast złamanie zabezpieczeń konta zostanie uznane jako włamanie prowadzące do bezprawnego uzyskania informacji.

- Walka z takimi przestępcami nie jest łatwa, ale policja ma narzędzia do ich ścigania i identyfikacji. Może ustalić IP sprawcy czy zażądać danych od platformy - wytłumaczył adwokat.

Michał Lewandowski z agencji San Markos stwierdził, że ogromną rolę w walce z cybeprzestępcami, którzy wykorzystują naiwność dzieci, odgrywają rodzice, którzy powinni trzymać rękę na pulsie i kontrolować, w jaki sposób ich pociecha korzysta z platform przeznaczonych do grania.

- Nigdy nie podpinajmy dziecku do konta swojej karty kredytowej. Jeśli ma mieć dostęp do płatności internetowych, warto postawić na kartę przedpłaconą - przestrzegł.

Przede wszystkim trzeba zainteresować się tym, co dziecko robi w grze, uczestniczyć w jego świecie. Dziecko naprawdę nie musi uczyć się na swoich błędach. Jeśli otrzyma phishingowego e-maila i omówi go wspólnie z opiekunem, będzie to dla niego ogromną wartością
- dodał Lewandowski.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości