Zdarzenie miało miejsce we wtorek, 7 stycznia (pierwszego dnia powrotu dzieci do placówki po długiej przerwie świątecznej) przed godz. 15 nieopodal Szkoły Podstawowej nr 37 we Wrocławiu.
Dalsza część tekstu poniżej.
Wrocław. Mężczyzna groził dzieciom przed szkołą
Informację o potencjalnie niebezpiecznym incydencie przekazało Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia za pośrednictwem mediów społecznościowych.
- Dwójce dzieci zamaskowany mężczyzna groził przedmiotem przypominającym broń. Dzieci zareagowały wzorowo - natychmiast pobiegły do szkoły i poinformowały o wszystkim dyrekcję. Placówka niezwłocznie została zamknięta dla osób trzecich, a rodzice wszystkich uczniów poproszeni o osobiste ich przyprowadzanie i odbieranie (do odwołania). Nikomu nic się nie stało - czytamy w komunikacie na Facebooku.
- Mężczyzna zaatakował dwójkę dzieci i to zupełnie małych z pierwszej, i czwartej klasy szkoły podstawowej. Dzieciaki zachowały absolutnie zimną krew - dodaje w TVN24 Agata Dzikowska z biura prasowego wrocławskiego urzędu miejskiego.
- Rodzeństwo wracało ze szkoły w godzinach popołudniowych, przed godziną 15, po czym zobaczyliśmy nagły powrót, zaniepokojenie - relacjonuje w TVN24 Katarzyna Cichosz, dyrektorka placówki, która przy okazji zwróciła uwagę na zdrowy rozsądek, którym kierowali się napadnięci uczniowie.
- W naszej szkole często mamy spotkania z policjantami i dzieci są uczone, przygotowywane do takich sytuacji, dlatego też zachowanie tej dwójki dzieci było fantastyczne. Nie uciekały w żadną stronę, nie uciekały do domu, tylko natychmiast wróciły do szkoły. Wiedziały, że tu jest bezpiecznie i znają wszelkiego rodzaju procedury, i zachowania w trudnych sytuacjach - zaznacza dyrektorka SP nr 37 we Wrocławiu.
Policja bada sprawę zamaskowanego mężczyzny przed wrocławską szkołą
Poinformowana o incydencie dyrekcja natychmiast zawiadomiła policję. Funkcjonariusze po chwili pojawili się w placówce. Służby nie ujawniają jednak szczegółów sprawy ze względu na wciąż prowadzone czynności. Jak podaje tvn24.pl, mężczyzna, który groził dzieciom, nie został jeszcze schwytany. Mundurowi zabezpieczyli monitoring szkolny, który mógłby pomóc w schwytaniu sprawcy.
- Szkolny psycholog i pedagog przeprowadzili z uczniami rozmowy dotyczące zasad bezpiecznego zachowania na ulicy, i wobec obcych. Poproszono też rodziców, by również w domu uczulili swoje dzieci na tego typu sytuacje, a nauczycieli o jeszcze większą czujność. Dzieciom, które będą tego potrzebowały, zaproponowano indywidualne spotkania z psychologiem - czytamy na facebookowej stronie Biura Prasowego Urzędu Miejskiego Wrocławia.
📣 Wzorowe zachowanie uczniów, dyrekcji i służb ‼ 🚔 Przed jedną z wrocławskich szkół doszło do groźnego incydentu. Dwójce...
Posted by Biuro Prasowe Urzędu Miejskiego Wrocławia on Wednesday, January 8, 2025
Więcej informacji na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wyziębiona 32-latka leżała w lesie. Została znaleziona przez policjantów
- Włamał się do kwiatomatu. Skradzione bukiety rozdawał przypadkowym kobietom
- Seniorka przeszła 20 km, bo chciała napić się herbaty. Pomogli jej policjanci
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Valerii Apetroaiei/Getty Images, Natnan Srisuwan/Getty Images