Chłopcy uratowali topiącego się w basenie ojca. "Są bohaterami"

dmuchany basen
Dzieci uratowały ojca, który topił się w basenie
Źródło: aerogondo/Getty Images
Wypadki w przydomowych basenach przytrafiają się nie tylko dzieciom, ale również dorosłym. Na własnej skórze przekonał się o tym Amerykanin Brad Hassig. Mężczyzna stracił przytomność w zbiorniku i gdyby nie natychmiastowa reakcja jego synów i ich kolegi, najprawdopodobniej by się utopił. Skąd chłopcy wiedzieli, co robić w takich sytuacjach i jak udzielić pierwszej pomocy?

Dzieci uratowały ojca, który zasłabł w przydomowym basenie

Pochodzący ze Stanów Zjednoczonych 46-letni Brad Hassig jest ojcem bliźniaków: Bridona i Christiana. Mężczyzna wspólnie z 10-letnimi synami i ich 11-letnim kolegą przebywali w ogrodzie. Brad w przydomowym basenie wykonywał ćwiczenia polegające na wstrzymywaniu oddechu na minutę. W pewnym momencie mężczyzna stracił przytomność.

Jak udzielić pierwszej pomocy?

Źródło: Dzień Dobry TVN
Pierwsza pomoc w przypadku udaru słonecznego
Pierwsza pomoc w przypadku udaru słonecznego
Wyjątkowy czas w życiu Zosi Zborowskiej + pierwsza pomoc u niemowląt
Wyjątkowy czas w życiu Zosi Zborowskiej + pierwsza pomoc u niemowląt
Zakrztuszenie dziecka
Zakrztuszenie dziecka
Wstrząsające relacje ratowników górskich
Wstrząsające relacje ratowników górskich
Ratownicy na polskich wodach
Ratownicy na polskich wodach

Na szczęście chłopcy szybko dostrzegli, że dzieje się coś niedobrego. Kiedy wyciągnęli mężczyznę z basenu, zorientowali się, że jego twarz robi się sina. Choć taki widok mógłby sparaliżować niejednego dorosłego, to chłopcy nie spanikowali i prawidłowo udzielili mężczyźnie pierwszej pomocy. - Skupiliśmy się na ratowaniu życia naszego taty - mówili później w rozmowie z NBC's "TODAY. - Wiedziałem, że muszę to zrobić. To był najbardziej emocjonalny moment w moim życiu - relacjonował 10-letni Bridon.

Chwilę później na miejsce zdarzenia przybyło pogotowie wezwane przez jednego z chłopców. Mężczyznę przewieziono do szpitala.

Pierwsza pomoc - jak postępować?

Wyczyn chłopców należy uznać za bohaterski. Nasuwa się jednak pytanie skąd wiedzieli, co powinni zrobić? W rozmowie z dziennikarzami dzieci przyznały, że tego, jak się zachować w takiej sytuacji i jak wykonać resuscytację krążeniowo-oddechową dowiedziały się z filmu familijnego "Amatorzy sportu", który oglądali kilka razy.

Bridon przyznał, że choć był zdenerwowany, to zdołał sobie przypomnieć właściwą scenę i odtworzyć jej przebieg. Dzięki temu uratowali mężczyźnie życie. - Nie przeszli szkolenia, aby zrobić to, co zrobili. Działali tak szybko, biegali tak szybko... Wiedzieli, że jeden ma zadzwonić pod numer 911, podczas gdy drugi wykonuje resuscytację krążeniowo-oddechową. Są bohaterami - mówił ojciec bliźniaków.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Katarzyna Oleksik

Źródło: edziecko.pl/NBC's "TODAY

Źródło zdjęcia głównego: aerogondo/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości