Joanna Sz. wyszła z domu we wtorek 11 lutego. Po kilku dniach poszukiwania zostały zakończone. Niestety, policja przekazała tragiczne wieści. Kobieta nie żyje. - Prowadzone pod nadzorem prokuratury postępowanie wyjaśni okoliczności i przyczyny śmierci denatki - poinformowali funkcjonariusze.
Zakończono poszukiwania Joanny Sz.
Od minionego wtorku trwały poszukiwania 39-letniej Joanny Sz. Kobieta wyszła z domu 11 lutego, miała udać się na zakupy, ale nie wróciła do domu. Powiadomiono policję, a sprawa była bardzo pilna ze względu "na stan zdrowia 39-latki i konieczność zażywania leków".
Poszukiwania zaginionej trwały kilka dni. Niestety, jak przekazała policja, ich finał jest tragiczny. W niedzielę na stronie Komendy Miejskiej Policji w Siemianowicach Śląskich opublikowano komunikat. - Dziś odnaleziono zwłoki Joanny Sz, która zaginęła kilka dni temu - czytamy.
Policja przekazała komunikat
Policja podała, że w akcji poszukiwawczej brało udział kilkudziesięciu policjantów wspieranych przez dron z kamerą termowizyjną oraz wyszkolone psy służbowe. - Prowadzone pod nadzorem prokuratury postępowanie wyjaśni okoliczności i przyczyny śmierci denatki - przekazano.
- Dziękujemy wszystkim osobom, które zaangażowały się w poszukiwania, udostępniały informacje i wizerunek zaginionej. W związku z zakończeniem poszukiwań Policja prosi o usunięcie wizerunku Joanny Sz. z publikacji oraz mediów społecznościowych - podsumowano.
Informację o śmierci kobiety potwierdziła także matka zaginionej. "Moja córeczka nie żyje" - przekazała na portalu społecznościowym
Zobacz także:
- Rodzinna tragedia w Boże Narodzenie. Matka nie żyje, ojciec pobity
- Przed laty zastrzelił swoją partnerkę. Po wyjściu z więzienia znalazł nową miłość
- 10-letnia Sara zmarła na skutek licznych obrażeń. Sąd wskazał winnych
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: siemianowice-slaskie.policja.gov.pl
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/Patryk_Kosmider