Okres przedświąteczny - raj dla kieszonkowców
Kieszonkowcy bardzo często działają w grupie, w której każdy ma określone zadanie. Nie wyróżniają się niczym szczególnym. Są zadbani, dobrze ubrani. Jak wskazał oficer operacyjny z wydziału wywiadowczo-patrolowego Komendy Stołecznej Policji w rozmowie z Polską Agencją Prasową, dość często zdarza się tak, że są to obcokrajowcy np. narodowości bułgarskiej, gruzińskiej i rumuńskiej.
Jak nie dać się oszukać?
- Złodzieje kieszonkowi wykorzystują chwilę naszej nieuwagi w gorączce zakupowej, tym bardziej w okresie przedświątecznym. Działają tam, gdzie panuje duży ruch, na przykład w centrach handlowych czy komunikacji miejskiej. Właśnie tam można natknąć się na oszustów o zwinnych palcach - podkreślił policjant. - Zazwyczaj tuż przed samymi świętami boją się kraść, bo nie chcą spędzić świąt w policyjnej celi. Starają się kraść dużo wcześniej. I właśnie ten weekend będzie dla nich najlepszą okazją i tak naprawdę ostatnim momentem, który będą chcieli wykorzystać - dodał.
Stosowane metody kradzieży
Kieszonkowcy mają określone sposoby na to, aby ich występek nie został zauważony. Kręcą się w okolicy bankomatów. Gdy wypatrzą swoją ofiarę, która wypłaciła pieniądze, chodzą za nią i czekają na odpowiedni moment, żeby ją okraść.
- Kolejną nową metodą jest kradzież "na podsiad". Polega ona na tym, że złodzieje wykorzystują moment wsiadania pasażerów do komunikacji miejskiej w godzinach szczytu. W tłoku do wejścia naciskają na ofiary swoimi ciałami, wręcz się na nie pchają pod pozorem, że też chcą wejść. Wykorzystują ten moment i wyciągają portfele i telefony z kieszeni, torby czy plecaków. Po kradzieży ofiara odjeżdża komunikacją, a złodziej zostaje na przystanku - ostrzegł oficer operacyjny.
Jak nie paść ofiarą kieszonkowców?
Policjant zapewnił, że przed każdą metodą kieszonkowców możemy się ochronić. Należy więc zwracać uwagę na sztuczny tłok i lepiej nie trzymać wartościowych rzeczy w tylnej kieszeni spodni.
- Jeżeli natomiast nosimy torebki, to powinniśmy je trzymać blisko swojego ciała, aby zablokować do niej dostęp. W przypadku plecaków w tłumie należy je zdjąć i trzymać przed sobą - dodał rozmówca Polskiej Agencji Prasowej.
Co robić, gdy zostaniemy okradzeni? - Niezależnie od tego, czy jesteśmy ofiarą czy świadkiem przestępstwa, jak najszybciej należy zawiadomić policję, ponieważ prawdopodobieństwo ujęcia sprawcy maleje z upływem czasu - zaapelował.
Cały artykuł przeczytasz na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Plaga kradzieży samochodów. Złodzieje korzystają z nowej technologii
- Złodziej, który napadł na Kim Kardashian, udzielił wywiadu. "Rozrzucała pieniądze, to postanowiłem je pozbierać"
- Próg kradzieży w górę o 300 zł. Handlowcy krytykują pomysł: "To zachęta dla złodziei"
Autor: Agnieszka Mrozińska
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: iStockphoto / Getty Images