COVID-19 można wykryć już w 12 sekund. Naukowcy opracowali nowy test na koronawirusa. Czy jest dokładny?

szybki test
zoranm/Getty Images
Źródło: E+
Nowy test z krwi na koronawirusa wykrywa przeciwciała już w 10-12 sekund, a na dodatek jest wyjątkowo czuły – wykrywa nawet śladowe ilości patogenu. Opracowali go amerykańscy naukowcy, którzy podkreślają, że nowe testy przydadzą się też do oceny skuteczności szczepionki przeciw COVID-19.

Nowy test na koronawirusa wykrywa przeciwciała skierowane przeciw dwóm antygenom koronawirusa w czasie 10-12 sekund. W ten sposób może zidentyfikować infekcję koronawirusową, a także ocenić reakcję pacjenta na szczepienie.

Szybki test na koronawirusa – jak działa?

Nowy test na COVID-19 opisany został na łamach pisma "Advanced Materials" przez naukowców z Carnegie Mellon University. Test bardzo szybko wykrywa dwa przeciwciała związane z infekcją koronawirusem – skierowane przeciw białku spike S1 oraz przeciw należącej do niego tzw. domenie wiążącej receptor (RBD). By wykryć przeciwciała koronawirusa wystarczy zaledwie 5 mikrolitrów krwi i czas od 10 do 12 sekund. Wykrywane jest nawet ekstremalnie niskie stężenie przeciwciał.

Wykrywanie koronawirusa następuje w trakcie elektrochemicznej reakcji zachodzącej w ręcznym urządzeniu opartym na technologii mikroprzepływowej. Wyniki testu niemal natychmiast przesyłane są do smartfona.

- Wykorzystaliśmy najnowsze osiągnięcia w dziedzinie materiałów i wytwarzania, np. trójwymiarowy druk nanocząstek, aby stworzyć urządzenie, które szybko wykrywa przeciwciała związane z COVID-19 - mówi prof. Rahul Panat, współautor wynalazku.

Z pomocą m.in. druku aerozolowego naukowcy stworzyli złote mikroelektrody o nierównej - i dzięki temu dużej powierzchni. To pozwoliło umiejscowić na nich znaczną ilość wirusowych antygenów. To zaś oznacza szybką i precyzyjną detekcję łączących się z antygenami przeciwciał.

Jak dokładny jest szybki test na koronawirusa?

Test ma znikomy poziom błędów , ponieważ łączenie przeciwciał z antygenami działa bardzo wybiórczo.

Można go wykorzystać nie tylko do wykrywania choroby, ale również oceny skuteczności szczepień. - Ponieważ nasza technika pozwala ocenić immunologiczną odpowiedź na szczepienie, może być bardzo przydatna w obecnym czasie - podkreśla prof. Panat.

Naukowcy zapewniają też, że technikę tę można zastosować do wykrywania przeciwciał związanych z infekcjami innymi wirusami, np. Ebola, HIV czy Zika.

Zobacz też:

Do Wielkiej Brytanii wjedziemy tylko z negatywnym testem na koronawirusa. Od kiedy obowiązują nowe zasady?

Odporność na COVID-19 po zachorowaniu utrzymuje się znacznie dłużej, niż wcześniej zakładano. Czy to pomoże w opanowaniu pandemii?

COVID-19 - szczepić się czy nie szczepić? Eksperci nie mają wątpliwości

Zobacz wideo: W poniedziałek ruszają testy na koronawirusa wśród nauczycieli. W Kołobrzegu przebadać chce się połowa pedagogów

Źródło: X-news

Autor: Małgorzata Kaferska-Łysek

Źródło: PAP

podziel się:

Pozostałe wiadomości