11-latka przez pomyłkę wysłana do szpitala psychiatrycznego. Siłą podano jej leki

11-latka przez pomyłkę wysłana do szpitala psychiatrycznego
11-latka przez pomyłkę wysłana do szpitala psychiatrycznego
Źródło: HRAUN/Getty Images

11-latka - z powodu pomyłki policjantów - trafiła do szpitala psychiatrycznego. Tam dziewczynce podano bardzo silne leki. Służby wyjaśniają, jak mogło dojść do fatalnego błędu.

Dalsza część tekstu znajduje się poniżej.

DD_20241212_Psychiatria_REP_napisy
System milczy, gdy młodzi wołają o pomoc - napisy
Źródło: Dzień Dobry TVN

11-latka przez przypadek trafiła do szpitala psychiatrycznego

Dziewczynka "o ograniczonych możliwościach werbalnych" znajdowała się 9 marca na moście w mieście Hamilton na północy Nowej Zelandii, gdy przejeżdżający samochodem policjanci pomylili ją z zaginioną 20-letnią pacjentką.

Policjanci zawieźli 11-latkę do szpitala, gdzie została przyjęta na oddział intensywnej opieki psychiatrycznej. Według raportu dziewczynka jest "niepełnosprawna i ma trudności z wyrażaniem się". Gdy odmówiła przyjęcia leku proponowanego przez personel szpitala, siłą podano jej domięśniowo lek psychotropowy, rzadko stosowany u dzieci.

Nastolatka przez pomyłkę trafiła do szpitala. Kto za to odpowie?

Dziewczynka spędziła w szpitalu ponad 12 godzin, dopóki policjanci nie zdali sobie sprawy ze swego błędu i nie zawiadomili jej rodziców.

Sprawą tej fatalnej pomyłki zainteresował się premier Nowej Zelandii Christopher Luxon. Polityk nakazał wszczęcie śledztwa. - To bardzo niepokojące. (...) Bardzo współczuję dziewczynce i jej rodzinie - powiedział.

Zobacz także:

Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
Jak przekazać 1,5% na Fundację TVN? Kliknij w obraz
podziel się:

Pozostałe wiadomości