Gra Stanisława Brysia - brawurowy początek i strategiczne decyzje
Stanisław Bryś był pierwszym uczestnikiem tego odcinka. Student z wieloma planami przyjechał w towarzystwie wspierającej przyjaciółki.
- Stanisław wie dużo więcej, niż myśli, że wie i myślę, że do tej wiedzy dziś sięgnie - powiedziała Martyna przyjaciółka Stanisława.
Milionerzy
Rzeczywiście grę rozpoczął brawurowo, a koła ratunkowe wykorzystywał w bardzo strategiczny i przemyślany sposób. Kiedy wykorzystał już wszystkie, a z ust Huberta Urbańskiego padło kolejne pytanie, na które odpowiedzi budziły wątpliwości gracza, Stanisław podjął decyzję o rezygnacji i tym samym skończył grę bogatszy o wiedzę i gwarantowane 20 tysięcy. Pytanie brzmiało:
Raymond Chandler zadecydował, że stworzonego przez siebie detektywa nazwie:
- A. Harry Hole
- B. Philip Marlowe
- C. Frank Columbo
- D. Adrian Monk
Poprawna odpowiedź to B. Philip Marlowe.
Na następne eliminacyjne pytanie poprawnie i najszybciej opowiedziała Anna Wasiak z Warszawy.
Gra Anny Wasiak - bez koła ratunkowego do kolejnego odcinka
Lingwistce z Warszawy pierwsze pytanie nie sprawiło żadnego problemu, ponieważ brzmiało:
Który z wyrazów w słowniku wystąpi najpóźniej?
- A. śmieszyć
- B. śmieszka
- C. śmiesznie
- D. śmieszek
Anna zaznaczyła odpowiedź A. i była to oczywiście odpowiedź prawidłowa. Z kolejnymi pytaniami uczestniczka poradziła sobie bez wykorzystywania kół ratunkowych. Czas gry dobiegł jednak końca. Ostatnie pytanie brzmiało:
Gdzie lepiej nie zasypiać frazeologicznych gruszek?
- A. Na kanapie
- B. W pościeli
- C. W sadzie
- D. W popiele
Anna prawidłowo wybrała odpowiedź D.
Zobacz także:
- "Milionerzy". Co poddawane jest tak zwanemu testowi łosia? Odpowiedź jest warta 40 tys. złotych
- "Milionerzy". Czym jest basso continuo? Uczestniczka zaryzykowała
- "Milionerzy". Jak biegnie nerw błędny?
Autor: Patrycja Sibilska