Deszcz meteorytów w nicy z 17 na 18 listopada
„Spadające gwiazdy’, które pojawią się na niebie w nocy z 17 na 18 listopada to maksimum aktywności Leonidów, czyli roju meteorów osiągających prędkość do 72 kilometrów na sekundę. Pochodzą z chmury pyłu i gruzu pozostawionych przez kometę 55P/Tempel-Tuttle.
Jej kosmiczne szczątki uderzają w górną atmosferę Ziemi, co powoduje wytwarzanie szerokiej gamę migoczących gwiazd, a także kilka jaśniejszych ognistych kul. Co prawda pojedyncze okruchy kosmicznej materii będą możliwe do zaobserwowania jeszcze do końca listopada, to w ciągu maksimum można zobaczyć kilkanaście lub nawet kilkadziesiąt dużych gwiazd na godzinę. W przeszłości miały też miejsce przypadki burz meteorytów, które generowały setki, a nawet tysiące spadających Leonidów na godzinę.
Jak obserwować deszcz meteorytów?
Deszcz meteorytów można zaobserwować tzw. gołym okiem, pod warunkiem, że nie przeszkodzi w tym duża ilość sztucznego, miejskiego światła. Dlatego, jeśli zależy nam na podziwianiu zachwycającego, kosmicznego spektaklu, konieczny jest wyjazd za miasto. W lepszej obserwacji pomogą również różnego typu teleskopy i lornetki a także.. ciepła odzież! Tej nocy ma być wyjątkowo zimno.
Zobacz także:
- Youtuberzy odsłaniają tajemnice kosmosu. "Ludzie często nie mają podstaw"
- Nadchodzi era lotów kosmicznych dla wszystkich. Ile kosztuje taka wyprawa?
- 82-letnia astronautka będzie najstarszą osobą w kosmosie. W podróż zabiera ją najbogatszy człowiek świata
Autor: Diana Ryściuk
Źródło: innpoland.pl
Źródło zdjęcia głównego: Getty Images