Rosnące ceny w sklepach w lutym 2023
Według przewidywań ekonomistów inflacja w lutym miała osiągnąć szczyt i wynieść 18,6% rok do roku. Z kolei według raportu UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych "Indeks cen w sklepach detalicznych" ceny w sklepach wzrosły średnio o 20,8%. W styczniu odnotowano wzrost o 20%, w grudniu o 24,8%, a w listopadzie o 25,8%. Autorzy badania ponownie przeanalizowali ponad 37 tysięcy sklepów detalicznych i cen 100 produktów, które są najczęściej kupowane.
- Ponowny wzrost dynamiki cen był przewidywalny, z uwagi na podwyżkę płacy minimalnej o blisko 12 procent w styczniu 2023 roku. Ponadto, jak pokazują dane GUS-u, przeciętne miesięczne wynagrodzenie w sektorze przedsiębiorstw poszło w górę o 13,5 procent rok do roku. Dla niektórych firm handlowych było to istotną przyczyną podniesienia cen - wskazała, cytowana w raporcie, dr Justyna Rybacka z Wyższej Szkoły Bankowej w Gdyni.
Nie bez znaczenia są także wysokie opłaty za gaz i prąd. Jak przypomniała ekspertka - w tym roku przestała obowiązywać tarcza antyinflacyjna, co oznacza powrót do wyższych stawek VAT na gaz, paliwa i energię elektryczną. Prawdopodobnie dynamika wzrostu cen w sklepach, przekraczająca 20%, pozostanie z nami na dłużej. Jak ocenia dr Robert Oprych z Wyższej Szkoły Bankowej w Chorzowie, na pewno nie można się spodziewać wyhamowania tego procesu w najbliższym czasie, a z pewnością nie przed Wielkanocą.
Co podrożało w lutym?
W raporcie przeanalizowano 17 kategorii, każda z nich podrożała, a wszystkie wzrosty były dwucofrowe. Ceny nabiału podrożały najbardziej - 30,9%. W lutym za jaja zapłaciliśmy ponad o połowę więcej niż w styczniu. Te podrożały o 51,8%. O ponad 35% wzrosły ceny jogurtów i 29,3% ceny mleka.
- Na świecie wzrosła podaż mleka, co przy zmniejszonym w ostatnim okresie popycie, wpłynęło na obniżenie cen w skupie. Jednak to wcale nie musi przełożyć się na obniżki w sklepach. Może dojść do zwiększenia zysków producentów żywności, przy niezmienionych poziomach cen na sklepowych półkach - zwrócił uwagę dr Orpych.
Na drugim miejscu znalazło się pieczywo, którego ceny w skali rok do roku wzrosły o 29,8%. Miesiąc temu ta kategoria odnotowała wzrost na poziomie 24,4%. Na kolejnym, trzecim miejscu w rankingu, znalazła się chemia gospodarcza. Ta podrożała w ujęciu rocznym o 28%. W tej kategorii produktem z najwyższym wzrostem okazały się ręczniki papierowe - na poziomie 51,5%. Papier toaletowy podrożał o 48,4% w skali rok do roku.
- Branża papiernicza od dłuższego czasu sygnalizowała, że wysokie koszty produkcji i niedobory drożejącej celulozy przełożą się na podwyżki cen produktów. Zakłócone dostawy wyżej wymienionego surowca z Chin i konieczność poszukiwania jego nowych źródeł to praprzyczyny obecnej drożyzny w tej kategorii. Dodatkowo potęgują ją wysokie ceny drewna, energii i paliw oraz rosnące koszty pracy - wyjaśnił dr Robert Orpych.
Ponadto, w czołówce znalazły się także karma dla zwierząt - 273% oraz wędliny - 25%. Wszystkie wskaźniki podane są w porównaniu rok do roku.
Hamowanie wzrostu cen produktów
W raporcie zwrócono również uwagę na to, że hamuje wzrost cen niektórych produktów. Konkretnie produktów tłuszczowych - w lutym wyniosły one 20% rok do roku, kiedy w listopadzie wzrost był na poziomie prawie 50%, w grudniu było to 31,9%, a w styczniu już 22,6%. Zmniejszyła się także dynamika wzrostu cen masła i oleju. Spadek wzrostu cen widoczny jest również w kategorii produktów sypkich.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Więcej przeczytasz na TVN24
Zobacz także:
- Co będzie droższe w 2023? Dane GUS i prognozy ekonomistów
- Jak robić zakupy spożywcze, by oszczędzić czas i pieniądze? "Dzieciaki są świetnym kierunkowskazem"
- Katarzyna Bosacka radzi, jak robić tanie zakupy
Autor: Teofila Siewko
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: grinvalds/Getty Images