Zgłosił porwanie żony, która przebywała w pokoju obok
Do zdarzenia doszło w nocy z 8 na 9 maja. Pewien mężczyzna zadzwonił około godziny 2:30 na numer alarmowy, by prosić o pomoc. Z opowieści 62-latka wynikało, że w miejscowości Brzeziny została uprowadzona jego żona. Jak twierdził, do zdarzenia doszło trzy godziny wcześniej, a za porwanie odpowiedzialny jest jego znajomy. Zgłaszający nie potrafił jednak podać żadnych szczegółów zaistniałej sytuacji.
Pijany mężczyzna został ukarany mandatem
Funkcjonariusze przyjęli zgłoszenie mężczyzny i wysłali patrol. Na miejscu okazało się, że brzezinianin jest pod wpływem alkoholu. Co więcej, jego żona przez cały czas przebywała z nim w jednym mieszkaniu.
- Szybko okazało się, że nikt nie uprowadził jego żony, która cała i zdrowa przebywała w sąsiednim pokoju - informuje policja. Pijany 62-latek za bezpodstawne wezwanie służb został ukarany mandatem wysokości 500 zł.
Oficer prasowy dodał, że bezpodstawne zaangażowanie policji, pogotowia czy innych służb jest wykroczeniem.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Mama trójki dzieci policzyła, ile kosztuje ich roczne utrzymanie. Kwota zwala z nóg
- Nauczycielka zmusiła 7-letnie dziecko do zjedzenia wymiocin. "Oglądając nagranie, nie wierzysz w to, co widzisz"
- Wychowała dziesięcioro dzieci - jak to zrobiła? Internauci nie mogą wyjść z podziwu: "Ogromny szacunek"
Autor: Nastazja Bloch
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Douglas Sacha/Getty Images