Bieszczady. Niedźwiedź zaatakował kobietę
Do zdarzenia doszło 1 marca w godzinach popołudniowych na obszarze Nadleśnictwa Cisna w Bieszczadach. Mieszkanka pobliskiej wioski Wetlina ruszyła w pieszą wędrówkę po niezamieszkałych i dzikich rejonach w celu znalezienia tzw. zrzutów - gubionego na przełomie lutego i marca przez zwierzęta jeleniowate poroża.
Ze wstępnych ustaleń policji w Lesku wynika, że 46-latka przypadkiem znalazła się w pobliżu gawry, czym mogła zakłócić spokój budzących się z zimowego snu niedźwiedzi. Jak podaje portal wbieszady.pl, kobieta najprawdopodobniej stanęła oko w oko z broniącą swoich małych samicą. Zwierzę zaatakowało turystkę.
Mieszkanka Wetliny trafiła do szpitala po ataku niedźwiedzia
46-latka, która stoczyła w Bieszczadach walkę z niedźwiedziem, uniknęła śmierci dzięki sprytowi. Zaatakowana kobieta zdjęła z ramion plecak i odrzuciła go na bok, czym odwróciła uwagę dzikiego zwierza. Wykorzystała zainteresowanie drapieżnika ekwipunkiem i oddaliła się od ssaka na bezpieczną odległość. Ranna przeszła kilka kilometrów, aż spotkała przypadkową osobę, która zabrała ją do leśniczówki. Następnie trafiła do szpitala.
- Zostałem powiadomiony przed godziną 15, że doszło do takiego zdarzenia. Leśniczy z Jaworca zawiózł poszkodowaną kobietę samochodem do Leska - oznajmił w rozmowie z "Gazetą Wyborczą" nadleśniczy Jan Podraza z Nadleśnictwa Cisna.
Jak przekazała serwisowi Gazeta.pl asp. sztab. Katarzyna Fechner, rzeczniczka KPP w Lesku, poszkodowana 46-latka ma poszarpane kończyny, ale jej życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.
Więcej newsów na stronie tvn24.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Wzięła do domu rannego warchlaka. Zwierzę nie okazało wdzięczności
- Łosie i jelenie rozpoczęły zrzucanie poroża. Czy możemy je zabrać na pamiątkę?
- Niedźwiedź polarny wtargnął do miasteczka. Zaatakował matkę i dziecko
Autor: Berenika Olesińska
Źródło: gazeta.pl
Źródło zdjęcia głównego: Ian Billenness/Getty Images