7-miesięczna dziewczynka dławiła się smoczkiem. "Objawy wskazywały na ciężką niedrożność dróg oddechowych"

7-miesięczne dziecko dławiło się smoczkiem
Źródło: x-news
7-mieisęczna dziewczynka zadławiła się smoczkiem
7-mieisęczna dziewczynka zadławiła się smoczkiem
Pierwsza pomoc w przypadku udaru słonecznego
Pierwsza pomoc w przypadku udaru słonecznego
Wyjątkowy czas w życiu Zosi Zborowskiej + pierwsza pomoc u niemowląt
Wyjątkowy czas w życiu Zosi Zborowskiej + pierwsza pomoc u niemowląt
Zakrztuszenie dziecka
Zakrztuszenie dziecka
Wstrząsające relacje ratowników górskich
Wstrząsające relacje ratowników górskich
Ratownicy na polskich wodach
Ratownicy na polskich wodach
Matka niemowlęcia z Łodzi przeżyła wyjątkowo stresujące chwile. Po tym, jak jej córeczka zadławiła się smoczkiem, kobieta od razu zadzwoniła na pogotowie. 7-miesięczna dziewczynka została przewieziona do szpitala

7-miesięczne dziecko zachłysnęło się smoczkiem

Rzecznik prasowy Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi, Adam Stępka, poinformował o zdarzeniu, które o mały włos skończyłoby się tragedią. Zespół tamtejszego ratownictwa medycznego został wezwany do dzielnicy Polesie, gdzie pilnej pomocy potrzebowała 7-miesięczna dziewczynka. Niemowlę zachłysnęło się gumowym smoczkiem.

- Po dotarciu na miejsce zdarzenia zastano matkę trzymającą na rękach dziewczynkę. Objawy, jakie prezentowała, wskazywały na ciężką niedrożność dróg oddechowych - przekazał rzecznik cytowany przez Dziennik Łódzki.

Ratownicy pomogli niemowlęciu, które zadławiła się smoczkiem

W tego typu sytuacji liczyła się każda chwila. Matka dziecka nie wiedziała, co robić. Na szczęście ratownicy zjawili się na tyle szybko, że dziewczynkę udało się uratować.

- Ratownicy medyczni umieścili w jamie ustnej dziecka laryngoskop — urządzenie uwidaczniające wejście do krtani. A następnie przy pomocy specjalnych kleszczyków usunęli smoczek blokujący wejście do tchawicy. Po usunięciu smoczka z dróg oddechowych stan dziewczynki uległ poprawie. Jednak z uwagi na ewentualne powikłania zdarzenia dziecko pod opieką mamy przewieziono do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego – mówił Adam Stępka.

Czym grozi zadławienie?

- Ciało obce w drogach oddechowych może całkowicie zamknąć światło ​krtani lub znajdującej się dalej tchawicy. Wówczas pierwszymi objawami jest kaszel będący odruchem obronnym. Na skutek zablokowania przepływu powietrza dochodzi również do sinicy. Jeśli pomoc nie nadejdzie szybko, stan dziecka ulega pogorszeniu. Traci ​ono przytomność. Mięśnie stają się wiotkie. Dalsza zwłoka na skutek niedotlenienia może doprowadzić do nagłego zatrzymania krążenia - tłumaczył rzecznik Wojewódzkiej Stacji Ratownictwa Medycznego w Łodzi.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Dziennik Łódzki

podziel się:

Pozostałe wiadomości