Pierwszy kontakt dziecka z mamą - jak powinien wyglądać?
Doula to osoba, która oferuje szeroko rozumiane wsparcie okołoporodowe - towarzyszy przyszłym rodzicom w trakcie ciąży, przygotowuje kobiety do porodu oraz pomaga im w okresie połogu. Takim zajęciem trudni się m.in. instruktorka szkoły rodzenia Julita Księżycka, która gościła w studiu Dzień Dobry TVN, by opowiedzieć o zainicjowanym przez Fundację Rodzić po Ludzku Tygodniu Godnego Porodu i związanych z nim wydarzeniach.
Od 14 do 20 maja organizowane będą w Polsce bezpłatne warsztaty dla par oczekujących narodzin dziecka. Głównym tematem tegorocznej edycji jest pierwszy kontakt noworodka z mamą i tatą. Kwestię tę poruszyła w naszym programie również wspomniana ekspertka.
- Ten kontakt skóra do skóry - to jest najważniejsze. Uruchamia wszystkie procesy, w które jesteśmy wyposażeni - zarówno u dziecka, jak i u matki, i ma kolosalny wpływ na prawidłowy rozwój dziecka. I po jednej, i po drugiej stronie wzrasta poziom oksytocyny. Badania pokazały, że godzinę po porodzie ten poziom oksytocyny może być nawet większy niż w trakcie samego porodu, (...) dlatego tak ważne jest, żebyśmy nie bagatelizowali tego kontaktu skóra do skóry - wytłumaczyła Julia Księżycka.
Doula zaznaczyła, że najbardziej pożądane efekty niesie za sobą położenie nagiego noworodka na nagim brzuchu rodzicielki. Instruktorka szkoły rodzenia porównała potrzebę pierwszego kontaktu dziecka z rodzicem do chęci otulenia się przyjemnym materiałem tuż po wyjściu z kąpieli. - Ten maminy brzuch naprawdę daje poczucie bezpieczeństwa dziecku, reguluje się ciepło - przekonywała edukatorka okołoporodowa.
Dotyk mamy ma ogromną moc. Zasady pierwszego kangurowania
Kangurowanie, czyli zapewnienie dziecku bliskiego kontaktu z ciałem matki (bez ograniczeń w postaci ubrań czy kocyków), ma ogromne walory medyczne. Niestety nie zawsze istnieje taka możliwość, by tuż po narodzinach malucha je wykonać. Barierą jest głównie poród przez cesarskie cięcie i wszystkie związane z nim procedury oraz czynności lekarzy. Julia Księżycka zachęca jednak, by zadbać o pierwszy kontakt dziecka z rodzicielką najszybciej jak się da.
- Warto o to zawalczyć. (...) Po pierwsze trzeba sprawdzić, jakie są zasady obowiązujące w szpitalu. (...) Potem to przyłożenie do policzka, nawet na chwilę, może położna pomóc. Później może kangurować tata przez ten czas trwania operacji i potem ważne, żeby dziecko wróciło do mamy na brzuch, na klatkę piersiową, czyli jak po tych 20-30 minutach po operacji dziecko idzie z kobietą na salę pooperacyjną - wyjaśniła doula.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Bieszczadzka położna otworzyła jedyną w okolicy szkołę rodzenia. "Pokonanie 40 km do pacjentki to moja codzienność"
- Surogatka ujawnia swoje zarobki. "Za tanio. Ceny powinny być wyższe"
- Hulajnogi i inne pojazdy, które pokochają twoje pociechy: "Jeździk rośnie razem z dzieckiem"
Autor: Berenika Olesińska
Źródło zdjęcia głównego: Paweł Wodzyński/East News