Początek kwietnia może zaskoczyć tych, którzy liczyli na wiosnę w pełnej krasie. Prognozy przewidują potężną zatokę chłodu. Może ona być zagrożeniem dla naszego kraju. Co przyniesie początek nowego miesiąca? Dlaczego mapy pogody są całe na niebiesko? Sprawdź.
Dalsza część tekstu pod wideo:
Mapa Polski na niebiesko
"Kwiecień-plecień..." - mówi słynne przysłowie, i w tym roku ma ono wiele wspólnego z prawdą. Zaczyna się półrocze, kiedy najchłodniej jest na północy i właśnie stamtąd może spłynąć fala zimna, po której m.in. liczy się straty w uprawach rolnych. Całe szczęście pierwsza fala chłodu, którą kilka dni temu wyliczył amerykański model GFS i europejski ECMWF na początek miesiąca rozmywa się, a zastąpić ma ją klin ciepła.
Oznacza to, że w pierwszych dniach kwietnia temperatura może wahać się w okolicach nawet 20 st. C na krańcach zachodnich Polski. Jednak 5-6 kwietnia podtrzymany zostanie rozwój zatoki chłodu - od Arktyki po Morze Czarne. Zimno mocno uderzy w Białoruś, Ukrainę i zachodnią Rosję. Mróz możliwy jest rano także w Polsce, jednak tylko na ogół przy gruncie.
Jęzor zimna dosięgnie Polski
W kolejnym tygodniu kwietnia przewiduje się uformowanie wału wyżowego sięgającego od Skandynawii po Bałkany, a wzdłuż wschodnich obrzeży zsuwać się mają znad Arktyki wiry niżowe, zimne masy powietrza. Koło 11-12 kwietnia nad wschodnią Europą pojawić się może potężna zatoka chłodu, stanowiąca zagrożenie dla Polski.
Najsilniejsze uderzenie zimna w modelu GFS przesuwane jest na dni od 7 do 11 kwietnia. Jęzor zimna w tym czasie dosięgnie m.in. naszego kraju. Panujący wówczas wyż sprzyjać może "pełznięciu" przy ziemi zdradliwego zimna, od północnego wschodu w głąb kraju.
Nieprzewidywalne fale chłodu
Niestety, fale chłodu prognozowane na kwiecień są wyzwaniem zarówno dla ogrodników, jak i samych prognostów. Jak czytamy na stronie TVN Meteo, pojawiającym się w wyliczeniach modeli jęzorom trzeba się przyglądać. Gdy amerykańskie wyliczenia łagodzą zapowiadane fale zimna, europejskie wyliczenia je podkręcają.
Jak czytamy na stronie TVN Meteo, "coś czai się od północy oraz wschodu", a mapy odchylenia temperatury na minus od dawna nie były aż tak "niebieskie". Silne ochłodzenie w dniach 7-13 kwietnia ma objąć całą północną oraz środkową Europę. Nocami możliwe są więc przymrozki, szczególnie w rozpogodzeniach.
W drugiej połowie miesiąca zapowiadany jest łagodny przebieg pogody, w modelach widać przewagę suchych, pogodnych wyżów, zimnych nocy i umiarkowanie ciepłych dni.
Zobacz także:
- Są pierwsze prognozy na lato. Czy znowu będzie bardzo gorąco?
- Śnieg już nigdy nie spadnie? Niepokojące dane o zaniku zim w Polsce
- "Krwawy deszcz" zalał wyspę. Nagranie podbija internet
Autor: Aleksandra Matczuk
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: GettyImages/OsakaWayne Studios