Agnieszka Kaczorowska z rodziną pojechała na urlop do Chorwacji. Jak podróż zniosły córki aktorki?

Agnieszka Kaczorowska-Pela w DDTVN
Kamil Piklikiewicz/East News
Agnieszka Kaczorowska-Pela wraz z rodziną wybrała się na urlop do Chorwacji. Jak długą podróż samochodem zniosły dzieci? "Zrobiliśmy trasę do Chorwacji w dwa dni, z jednym noclegiem" – czytamy.

Agnieszka Kaczorowska-Pela na wakacjach

Wakacje dobiegły końca, a dzieci wróciły do szkół. Początek jesieni nie oznacza jednak końca wyjazdów. Gdy za oknem robi się coraz chłodniej, warto pomyśleć o miejscu, gdzie temperatury są nieco bardziej przyjazne. Agnieszka Kaczorowska pochwaliła się w sieci rodzinnym wyjazdem. Wraz z mężem i dwójką małych dzieci aktorka wybrała się do słonecznej Chorwacji.  

- Ależ dobrze i pięknie nam się zaczął ten tydzień! W pogoni za latem, na naszą rocznicową podróż, wybraliśmy z @maciek.pela Chorwację. Dopiero przyjechaliśmy, a już rozważamy, czy nie zostać dłużej… - rozpoczęła.

W dalszej części aktorka zdradziła, jak w czasie długiej trasy samochodem czuły się córki.

Pytacie w wiadomościach o to jak dziewczyny zniosły podróż… Emilka to urodzona podróżniczka! Kocha jak dużo się dzieje, uwielbia jazdę autem, całą podróż była szczęśliwa, bo jechała nad morze… Gabi, choć ogólnie wydaje mi się, póki co dużo spokojniejsza, to w aucie nie jest jej tak przyjemnie jak na rękach czy w domowym łóżeczku, więc mieliśmy kilka trudnych momentów… natomiast już na miejscu obie czują się wspaniale! Moje letnie dziewczyny! Zrobiliśmy trasę do Chorwacji w dwa dni, z jednym noclegiem - w Graz. Czy taka podróż jest męcząca? Jasne, że tak… Czy warto? Ja uważam, że ZDECYDOWANIE TAK!

- dodała Agnieszka.

Fani przeciwni długiej podróży

Pod postem Agnieszki natychmiast pojawiło się wiele komentarzy. Matki weszły w dyskusję z aktorką i dodały, że same nie zdecydowałyby się na podróż samochodem. Jak twierdzą, jest to męka dla dzieci. Aktorka odpowiedziała na zaczepne docinki i wyjaśniła, że podróż samolotem nie jest dobra dla 5-tygodniowego dziecka.

- "Mając małe dzieci, wybieram samolot. Tak długa podróż z milionem przystanków i pytaniami „daleko jeszcze” to zdecydowanie nie dla mnie. Po co męczyć siebie i dzieci" - pisała fanka.

- "Każdy wybiera jak mu lepiej… ja z 5-tygodniowym Maluszkiem nie zdecydowałam się na samolot z wielu przyczyn…" - wyjaśniła aktorka.

Zobacz wideo: Koniec z dowożeniem dzieci pod szkołę?

dyrektor Szkoły Podstawowej nr 323 im. Polskich Olimpijczyków w Warszawie, Wioletta Krzyżanowska, mama uczęszczających do niej uczniów, Anna Kaczmarek oraz rzecznik Zarządu Dróg Miejskich w Warszawie, Jakub Dybalski
Koniec z dowożeniem dzieci pod szkołę?
Źródło: Dzień Dobry TVN

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości