Jak za pomocą makijażu uzyskać efekt skóry muśniętej słońcem? "Opalenizna na jeden raz"

Ewelina Krasoń, Olga Sokołova
Magia bronzera - odrobina lata na twarzy
Źródło: Dzień Dobry TVN
Sezon jesienno-zimowy przynosi wiele zmian, które wyraźnie odczuwamy w życiu codziennym. Pochmurna aura często przyczynia się do pogorszenia samopoczucia, ale wpływa także na wygląd naszej skóry. Brak słońca sprawia, że twarz i ciało stają się bledsze, przez co nie prezentują się już tak atrakcyjnie, jak w trakcie cieplejszych miesięcy. Czy można temu jakoś zaradzić?

Letnia opalenizna zapewnia skórze zdrowy wygląd, dodaje także pewności siebie. Niestety, z nadejściem jesieni wiele kobiet musi szukać rozwiązań, pozwalających uzyskać taki efekt mimo niepogody. Z pomocą przychodzą kosmetyki do makijażu, które w zaledwie kilka sekund pozwalają nadać cerze pożądany kolor. O licznych zaletach bronzerów opowiedziała w Dzień Dobry TVN doświadczona wizażystka, Ewelina Krasoń.

Efekt opalonej skóry - jak go uzyskać?

Makijaż do złudzenia przypominający naturalną opaleniznę cieszy się coraz większą popularnością wśród pań, które w okresie jesienno-zimowym narzekają na brak słońca, a co za tym idzie także i na niekorzystne zmiany w swoim wyglądzie. Dobrze dobrany bronzer pozwala przywrócić skórze odcień, który kojarzy się z letnią aurą i wakacjami.

W sklepach dostępne są różne rodzaje bronzerów. Zdaniem Eweliny Krasoń, podczas zakupów kosmetycznych warto zwrócić uwagę na produkty o kremowej konsystencji. To właśnie dzięki nim w przeciągu kilku sekund można uzyskać efekt zdrowej, a zarazem nienachalnej opalenizny.

Wystarczy, że naniesiemy odrobinę produktu na gąbeczkę i dotkniemy policzka w miejscach, gdzie powinniśmy aplikować bronzer. Kosmetyk nakładamy na bazę, dlatego pokryłam twarz odrobiną podkładu, ale nie używałam pudru

- poinstruowała doświadczona makijażystka. Dodała też, że podczas wykonywania tego rodzaju makijażu, należy skupić się wyłącznie na określonych partiach twarzy, takich jak policzki, linia włosów, nos czy broda. Nie bez znaczenia pozostaje także ilość produktu. Pokrycie skóry zbyt grubą warstwą kosmetyku sprawi, że twarz nabierze zmęczonego wyrazu.

- Jeśli nałożymy mniejszą ilość bronzera troszkę wyżej i wybierzemy kolor, który jest bardziej słoneczny, to nasza buzia będzie wyglądać bardzo zdrowo - zapewniła ekspertka.

Makijażystka wspomniała też o tym, że bronzery w kamieniu należy nakładać na przypudrowaną twarz. Kosmetyki o pudrowej konsystencji świetnie sprawdzają się jako zamiennik cieni do powiek.

Jaki odcień bronzera wybrać?

W bogatej ofercie drogerii i perfumerii nie brakuje kolorowych kosmetyków, pozwalających uzyskać efekt opalonej skóry za sprawą kilku ruchów pędzla. Wybór odcienia bronzera nie powinien być jednak przypadkowy. Ewelina Krasoń nie ma wątpliwości, że warto dostosować go do koloru naszej karnacji, ale nie należy zapominać także o innej, równie istotnej zasadzie.

- Bronzery zapewniające efekt opalenizny mają zupełnie inne kolory, niż te przeznaczone do konturowania. Produkty te są nieco cieplejsze, bardziej karmelowe. Bronzery do konturowania są zdecydowanie chłodniejsze, mają podton neutralnego brązu, a takim kolorem nie uzyskamy efektu opalonej skóry - podkreśliła wizażystka.

Kosmetyki brązujące mogą ozdabiać nie tylko na twarz, ale także inne części ciała. Kremowe produkty w ciepłym, czekoladowym odcieniu z powodzeniem można nałożyć na dekolt lub nogi. Taki zabieg przynosi spektakularne efekty zwłaszcza przed wyjściem na randkę lub imprezę w gronie przyjaciół.

- To jest taka opalenizna na jeden raz - podsumowała Ewelina Krasoń.

Zobacz także:

Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl.

podziel się:

Pozostałe wiadomości