Kulisy Sławy - Rafał Maćkowiak
Rafał Maćkowiak urodził się i wychowywał w Opolu. W trzeciej klasie liceum wyjechał do USA, gdzie zdawał maturę. Już w dzieciństwie niczego się nie bał i był bardzo samodzielny, czym potrafił zaskakiwać rodziców.
Kulisy Sławy
- Miał 14 lat, kiedy pojechał na obóz harcerski, na którym dostał zadanie zdobycia podpisu prezydenta. Wsiadł w pociąg, pojechał do Warszawy trafił do pałacu. Strażnik zobaczył chłopaka w mundurze harcerskim, spytał co tu robi, wziął od niego książkę, którą prezydent Wałęsa mu podpisał - opowiada ojciec Rafała Janusz Maćkowiak.
- Rodzina, jak się dowiedziała, że został aktorem, spytała, czy musiałem mu wybrać taki k***ski zawód. Miałem inne plany, ale szybko mnie wyprostował. Wiedział, co chce robić - zaznacza.
Aktor od 20 lat związany jest ze sceną TR Warszawa. Na deskach tego teatru stworzył wiele docenianych kreacji, grając u najwybitniejszych reżyserów.
- Dość wcześnie, bo już na drugim roku studiów, zadebiutowałem w filmie. Potem regularnie co roku miałem jakąś dużą rolę i nagle się to skończyło. W tym czasie pochłonął mnie teatr. Jednak nie miałem poczucia, że z czegokolwiek wypadłem - przekonuje Maćkowiak.
- Nie lubiłam go, bo przyszedł do zespołu w zastępstwo Adama Nawojczyka, którego uwielbiałam. Byłam dla niego nieprzyjemna, ale z czasem się w nim zakochałam. Jest fenomenalnym partnerem na scenie - podkreśla aktorka Maria Maj.
Szczęśliwy dom Rafała Maćkowiaka
Aktor od kilkunastu lat jest w szczęśliwym związku. Razem z żoną wychowują trójkę dzieci. Oboje mają artystyczne zawody. Vasina jest projektantką mody, pracuje na planach filmowych. - Rafał jest introwertykiem, ja ekstrawertyczką. Kiedy u niego limit spokoju się kończy i razem wybuchamy, to jest słabo. Na szczęście rzadko się to zdarza - śmieje się Vasina Maćkowiak.
- Nie sądzę, że kiedykolwiek odbiła mi woda sodowa. Zawsze pracuję ze świadomością, że tzw. sukcesy mogą się skończyć. Wiem, że moja praca to nie jest moje życie. Wszystko, co związane z żoną, dziećmi jest silniejsze i ważniejsze od tego, co mam w pracy - podkreśla Rafał Maćkowiak.
Artysta jest wielkim fanem rowerów. Wykorzystuję rower nie tylko do poruszania się po mieście i załatwiania spraw, ale także do dalszych wycieczek. Nie cierpię samochodów, nie rozumiem ich fenomenu. Mam samochód, ale tylko dlatego, żeby wybrać się gdzieś dalej, w pięć osób wciąż to najlepsze rozwiązanie - wyznaje Maćkowiak.
"Herkules"
Ostatnia rola Rafała Maćkowiaka, czyli Herkules Nowak, to geniusz na spektrum autyzmu, który wiele razy oblał policyjny egzamin, a jednak bez mrugnięcia okiem rozwiązuje kryminalne sprawy. - Uwielbiam stawać się Herkulesem. Najbardziej cenię go za szczerość i nieobliczalność - mówi.
„Herkules” z odcinka na odcinek podbija serca widzów, a Rafał Maćkowiak tą rolą pokazuje swój niesamowity talent. - Jest totalnym przeciwieństwem tego, co teraz mamy w mediach, czyli karier na pięć minut. Rafał to człowiek, który przez lata budował swój warsztat i nikomu nie będzie się starał przypodobać - podkreśla aktorka Weronika Książkiewicz.
- Dla mnie Rafał to taki „normalny chłopak” w dobrym tego słowa znaczeniu. Prawy, grzeczny, odpowiedzialny, dobrze ułożony. Zawsze dobrze przygotowany, super kolega. W momencie przejścia w rolę jego zmiana jest niesamowita. Wtedy odpina wrotki - dodaje aktorka Magdalena Cielecka.
Więcej na stronie programu Uwaga! TVN.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Halina Mlynkova o nowej płycie, trasie koncertowej oraz miłości. "Wybieram trudniejszą drogę"
- Kasia Smutniak zapozowała z córką na czerwonym dywanie. Czy 18-latka odziedziczyła urodę po mamie?
- Magdalena Stępień: "Dziś Oliwier skończyłby 15 miesięcy"
Źródło: Uwaga! TVN
Źródło zdjęcia głównego: UWAGA! TVN