Tomasz Jakubiak choruje na nowotwór
Tomasz Jakubiak dobrze znany jest widzom TVN m.in. jako juror z programu "MasterChef Nastolatki". Ostatnie tygodnie w jego życiu upływają pod znakiem problemów zdrowotnych. Po pojawiających się coraz częściej komentarzach internautów o utracie wagi, kucharz w rozmowie z Dorotą Wellman wyznał bolesną prawdę.
- Kiedy się pokazałem, że faktycznie schudłem ponad 20 kg, posypały się tysiące komentarzy, co się stało, o co chodzi i dlaczego ja tak wyglądam. Wyglądam tak, ponieważ zdiagnozowano u mnie bardzo rzadki i bardzo ciężki do wyleczenia nowotwór. Coś, co w ogóle praktycznie nie występuje albo występuje u niecałego procenta ludzi na świecie - mówił. Więcej dowiesz się tutaj oraz z materiału wideo:
Mimo choroby Tomasz postanowił być w stałym kontakcie z fanami. Tuż po premierze wywiadu z prowadzącą Dzień Dobry TVN opublikował na Instagramie nagranie, w którym podziękował za wsparcie.
- To, co wydarzyło się po mojej rozmowie z Dorotą Wellman, przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Chciałbym podziękować za ilość wiadomości, które dostałem. Energia, którą mi wysłaliście, dopełnia mnie i daje mi kopa, że czuję się, jakbym się na nowo narodził. Nie sądziłem, że aż tyle osób mnie lubi i napisze tak ciepłe i miłe słowa - mówił. Teraz ponownie zwrócił się do swoich obserwatorów.
Tomasz Jakubiak prosi o wsparcie
Tomasz Jakubiak znany jest nie tylko z telewizji, ale także z aktywności w social mediach. Jego instagramowy profil śledzi prawie 150 tys. osób. W najnowszym poście zaapelował o pomoc, którą można ofiarować.
- Pisząc "Ugotuj mi, Tato", nie myślałem, że życie zgotuje mi taki scenariusz. Wtedy nie byłem jeszcze tatą – a to najważniejsza rola, jaką dostałem. Dziś wiem, że ta książka nie tylko łączy rodziny przy stole i we wspólnym spędzaniu czasu, ale też... pomaga mi i mojej rodzinie w walce o zdrowie. Nigdy bym nie pomyślał, że dochód z jej sprzedaży przeznaczymy na coś tak poważnego, jak moje leczenie - czytamy we wpisie.
Na przejmującym nagraniu popularny kucharz podkreślił, że nie organizuje jeszcze zbiórki pieniędzy.
- Jak się domyślacie, choroba nowotworowa to jest totalna finansowa studnia bez dna. Po prostu, gdzie się nie spojrzysz, to są naprawdę spore wydatki, a pieniądze potrafią dosyć szybko się też kończyć. Nie robiłem żadnych jeszcze oficjalnych zbiórek, bo jeszcze nie wiem dokładnie, ile będzie kosztowało moje leczenie, też jestem w trakcie dopiero otwierania fundacji. Ale wymyśliliśmy razem z siostrą, że już jest sposób na to, abyśmy mogli zacząć zbierać te małe cegiełki do kupki, która na pewno się nam w przyszłości i to niedalekiej przyszłości przyda, czyli chciałbym was bardzo, ale to bardzo zachęcić do kupna e-booka "Ugotuj mi, Tato". Bo dzięki temu nie tylko wspomożecie swoje pomysły na fantastyczne przepisy czy fantastyczne zabawy, bo w tej książce też jest mnóstwo gier i zabaw, jak aktywnie spędzać czas ze swoimi pociechami i z bliskimi, nie tylko przy komputerze i przy telewizorze, ale w bardzo fajny, różny, inny, aktywny sposób, jak to kiedyś się robiło - powiedział.
- Z góry wam bardzo za to dziękuję. Mam nadzieję, że e-book zacznie się sprzedawać w jakichś dzikich ilościach. Tego bym sobie życzył - podsumował.
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy. - Już zamawiam, Tomek, uwielbiam Twoje gotowanie. Zdrowia, zdrowia, zdrowia, chłopie! Buziaki dla całej waszej rodziny! - napisała Hanna Lis.
- "Kupię kilkanaście egzemplarzy od razu z myślą o prezentach dla najbliższych". "Jesteś fantastycznym człowiekiem, od którego bije tyle ciepła i choć się nie znamy osobiście, Twoja choroba wstrząsnęła niejednym sercem. Dlatego nie może być inaczej, pomożemy Ci w tym ciężkim momencie życia". "Trzymam kciuki, jest Pan najbardziej pozytywną postacią z tv". "Jesteśmy z Tobą" - deklarowali poruszeni internauci.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- U Sarsy wystąpiły powikłania po zabiegu. "Słyszałam, że synek płacze. Biegłam do niego, on spał"
- Tomasz Jakubiak ma nowotwór. "Bardzo rzadki i bardzo ciężki do wyleczenia"
- Tomasz Jakubiak w poruszających słowach. "Nie sądziłem, że aż tyle osób mnie lubi"
Autor: Oskar Netkowski
Źródło zdjęcia głównego: Kamil Piklikiewicz/East News