Tomasz Jakubiak ostrzega internautów. "Ktoś podszywa się pode mnie"

Tomasz Jakubiak ostrzega internautów. "Ktoś podszywa się pode mnie"
Tomasz Jakubiak ostrzega internautów. "Ktoś podszywa się pode mnie"
Źródło: Michał Zebrowski/East News/Instagram
Tomasz Jakubiak ogłosił we wrześniu, że walczy z chorobą nowotworową. Niestety, oszuści podszywają się pod jurora "MasterChefa" próbując wyłudzić pieniądze. Kucharz wytłumaczył, że nikomu nie wysyła prywatnych wiadomości z prośbą o wsparcie leczenia. - Jedyne wsparcie to zakup e-booka lub oficjalna zrzutka, która zostanie ogłoszona przez oficjalną fundację - zaznaczył w poście udostępnionym na Instagramie.
Tomasz Jakubiak w rozmowie z Dorotą Wellman.
Tomasz Jakubiak mówi o swojej chorobie
Źródło: Dzień Dobry TVN

Tomasz Jakubiak ostrzega

W niedzielę Tomasz Jakubiak opublikował bardzo ważny post w mediach społecznościowych. Juror programu "MasterChef", który walczy z chorobą nowotworową, wytłumaczył we wpisie, że oszuści wykorzystują jego wizerunek, by wyłudzać pieniądze. Autor programów kulinarnych ostrzega internautów, by nie dali się nabrać.

- Ktoś podszywa się pode mnie, zakłada fałszywe konta, zgłaszajcie to proszę i nie klikajcie w podane linki. To tutaj to moje jedyne oficjalne konto - tłumaczył Tomasz Jakubiak na Instagramie.

Uwaga na fałszywe konta

Tomasz Jakubiak zaznaczył, że nie prosi o pomoc na leczenie w wiadomościach prywatnych ani na Instagramie, ani na Facebooku. - Jedyne wsparcie to zakup e-booka lub oficjalna zrzutka, która zostanie ogłoszona przez oficjalną fundację - podkreślił juror "MasterChefa".

Na nagraniu opublikowanym w sieci, kucharz pokazał swoje oficjalne konta, oraz w jaki sposób można odróżnić je od tych fałszywych, tworzonych przez oszustów. Oficjalne konto Tomasza Jakubiaka na Instagramie ma 154 tysiące obserwatorów, a na Facebooku 130 tysięcy. Te nieprawdziwe profile, nie mają ich praktycznie wcale, lub są to pojedyncze osoby.

Tomasz Jakubiak walczy z chorobą nowotworową. O diagnozie poinformował za pośrednictwem mediów społecznościowych. - Jakiś czas temu dowiedziałem się, że choruję na bardzo rzadki i trudny do wyleczenia nowotwór. Nie chciałem się do tego przyznać ze względu na to, jak rodzina zaczęła cierpieć, no i też było mi wstyd - wyznał w nagraniu.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości