Tekashi 6ix9ine w areszcie domowym
W związku z poważnym problemem z jakim zmaga się obecnie świat, czyli pandemią koronawirusa, zdrowie rapera w warunkach więziennych było zagrożone. Choruje on bowiem na przewlekłą astmę, co czyni go bardziej podatnym na rozprzestrzeniającą się chorobę.
O zwolnieniu rapera poinformował jego obrońca Lance Lazzaro. W rozmowie z NBC News powiedział krótko:
Wyszedł i jest bardzo szczęśliwy, że został zwolniony
- powiedział prawnik.
Zaraz po opuszczeniu murów więzienia, w którym przebywał 23-latek, pochwalił się tym wydarzeniem również na swoim kanale na Instagramie nadając transmisję na żywo.
Na jego nodze została zainstalowana opaska GPS, która ogranicza go do pozostania pod wskazanym adresem. Jedynym odstępstwem jest wizyta u lekarza lub spotkanie z prawnikiem.
Zmiana wyroku dla Tekashi
Raper pod koniec 2019 roku został skazany na 2 lata więzienia. Ciążyło na nim kilkadziesiąt zarzutów, m.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej, handel narkotykami i próbę zabójstwa. Wielu twierdziło, że to kuriozalny wyrok kary. Wszystko to dzięki świetnym prawnikom, których zatrudnił Tekashi.
Początkowo groziło mu nawet kilkudziesięcioletnie więzienie, a ostatecznie swoją karę będzie odbywać w formie aresztu domowego. Argumentacją, na którą przystał sąd była przewlekła choroba rapera, która w połączeniu z koronawirusem stanowiłaby poważne zagrożenie dla jego życia.
Zobacz też:
- Quebonafide zdejmuje perukę i odsłania tatuaże. Tajemnica zmiany wizerunku ujawniona?
- Jane Fonda – królowa Hollywood, dla której nie ma rzeczy niemożliwych
- Domowy festiwal Jamesa Cordena. Dua Lipa i Billie Eilish wykonały swoje największe przeboje
Autor: Bartosz Tomaszewski