"ŚOPW". Przełom w małżeństwie Joanny i Kamila? Wyszło na jaw, co się działo, gdy nie było kamer. "Bardzo się ożywił"

Kamil i Joanna "Ślub od pierwszego wejrzenia"
"ŚOPW". Przełom w małżeństwie Joanny i Kamila? Wyszło na jaw, co się działo, gdy nie było kamer
Źródło: TVN
10. edycja "Ślubu od pierwszego wejrzenia" powoli dobiega końca. Małżonkowie zdążyli się poznać, spędzić ze sobą sporo czasu i czują, że czas podjęcia ostatecznej decyzji zbliża się wielkimi krokami. Jak układają się relacje w parach? Czy któreś z małżeństw nie ma już szans na przetrwanie?

Dalszą część artykułu przeczytasz pod materiałem wideo.

ORIGINAL (13)
ORIGINAL (13)

"Ślub od pierwszego wejrzenia" - Joanna i Kamil

Joanna i Kamil od chwili ślubu byli nierozłączni - najpierw pojechali razem w podróż poślubną, następnie odwiedzili Kamelę, małą wieś na Kaszubach gdzie mieszka Asia, a później wspólnie podbijali Warszawę, gdzie na co dzień żyje Kamil. Po tym intensywnym czasie potrzebowali nieco od siebie odpocząć.

- Te trzy dni na pewno mnie uspokoiły. Potrzebowałam tej chwili dla siebie, żeby zobaczyć, czy będę się lepiej czuła sama, czy nie. Czy będę tęsknić i jak ogólnie będę się czuła - wyznała Asia.

Kamil przyznał szczerze, że nie tęsknił za bardzo za żoną. - Nie ma tej chemii. Jeśli jej nie ma to trudno, żebym tęsknił - stwierdził Kamil.

W relacji małżonków nie iskrzy od namiętności, ale to nie oznacza, że nie ma już szans na wzniecenie żaru namiętności. Joanna postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce.

- Po prostu powiedziałam do niego, że musimy się pocałować i spróbować, jak mogłoby to wyglądać. Nie widziałam z jego strony przez cały wieczór, że on coś próbuje, że może patrzy mi głęboko w oczy. To wyszło tak niespontanicznie, tylko z mojego takiego jakby polecenia. Po tym pocałunku nie poczułam, że on coś do mnie czuje, tylko bardzo się ożywił, jak zaproponowałam mu, żebyśmy się pocałowali. Z jego strony nie było ani sekundy zastanowienia, tylko od razu ustawił się do mnie. Czuję się teraz z Kamilem lepiej - podkreśliła Asia.

Kamil dostrzegł pozytywną zmianę w swojej żonie.

- To była bardzo miła rzecz - wyznał nieco zawstydzony Kamil. - Jeszcze nie widziałem Asi tak otwartej, tak dużo rozmawiającej, tak dużo śmiejącej się. Sprawiło to, że zacząłem jeszcze raz analizować to wszystko. Nawet Asia bardziej mi się podoba, ponieważ poznałem ją. Spodobała mi się od pierwszej chwili, a przy bliższym poznaniu ma wiele cech, które naprawdę mi imponują. Czuję, że wpłynęły też na moje życie - stwierdził mężczyzna.

"Ślub od pierwszego wejrzenia" - Agata i Piotr

Agata wyjechała od Piotra w bardzo nerwowych okolicznościach. Małżonkowie ostro się pokłócili i nie gryźli się w język, stawiając sobie wzajemne oskarżenia. Kobieta wróciła do Krakowa, a jej mąż pozostał w Poznaniu. Od tego momentu nie mieli ze sobą kontaktu.

- Może nie chodzi o to, że macie teraz do siebie wracać, ale żeby porozmawiać szczerze jak dorośli, dojrzali ludzie - powiedziała psycholog Julitta Dębska.

- W tym momencie nie ma takiej opcji. Za bardzo zszargało mi to wszystko nerwy. Nie wiem, może za tydzień, może przed decyzją, bo jeszcze mamy trochę czasu. Mam wrażenie, że on i tak nie chciałby ze mną porozmawiać. Poddałam się, on zawsze był na nie, cokolwiek bym nie powiedziała - powiedziała Agata.

Ekspertka Hanna Kąkol odwiedziła Piotra, by dowiedzieć się, jaki ma stosunek do Agaty po ich kłótni.

- Minęły kolejne dni i tak naprawdę ten temat nie został wyjaśniony, przegadany - stwierdził mężczyzna. - Ja się tak zblokowałem przez jej zachowania, przez jej agresywność. Chcę Agatę, która była w dniu ślubu - przekazał mężczyzna.

Coach zapytała Piotra, co sam w sobie może w sobie zmienić, żeby Agata pozbyła się agresji.

- Nie wiem - odparł.

- Nie wiesz, bo za mało ją znasz - stwierdziła ekspertka "Ślubu od pierwszego wejrzenia". - Tracicie teraz czas. Ona jest u siebie, ty u siebie i każdy pewnie myśli on zadzwoni, ona zadzwoni. Oboje stawiacie na kompromis, ale wcale do niego nie dążycie - posumowała.

"Ślub od pierwszego wejrzenia" - Agnieszka i Damian

Od samego początku trwania telewizyjnego eksperymentu najlepiej układa się Agnieszce i Damianowi. Co prawda nie wyznają sobie jeszcze miłości, ale powoli zaczynają snuć wspólne plany na przyszłość. Uczestnik programu szuka pracy w okolicach miejsca zamieszkania swojej żony, by móc się do niej przeprowadzić.

Małżonkowie starają się dbać o relację, którą stworzyli i nie stronią od okazywania drobnych, ale bardzo czułych gestów. Agnieszka przygotowała mężowi pyszny obiad, z kolei on wręczył jej bukiet kwiatów.

- Dużo wspominam o tym, że taki jeden kwiatek raz na jakiś czas robi ogromną robotę, a wyszło tak, że mam kwiatki co tydzień - powiedziała uczestniczka "ŚOPW".

"Ślub od pierwszego wejrzenia" - kiedy i gdzie oglądać?

Jak potoczą się losy par? Oglądaj "Ślub od pierwszego wejrzenia" w każdy wtorek o 21:30 na antenie TVN i w Player.pl.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości