Sharon Stone uniknęła śmierci we własnym domu
Takiej sytuacji nie życzymy nikomu. W niedawnym wywiadzie gwiazda wyznała, że kilka lat temu uderzył ją piorun, gdy była w domu. Napełniała żelazko wodą, gdy błyskawica uderzyła w studnię. Siła porażenia była tak wielka, że napięcie przeszło przez wodę, a aktorkę odrzuciło na drugi koniec kuchni, skutkując uderzeniem w lodówkę.
Sharon Stone porażona piorunem
Uderzyłam w lodówkę, straciłam przytomność. Mama ocuciła mnie, od razu wrzuciła do samochodu i zawiozła do szpitala. EKG pokazywało niezwykłą elektryczność w moim ciele. Musiałam badać się codziennie przez 10 dni
- wspominała chwile grozy Sharon Stone.
Zobacz też:
- Były mąż J.K. Rowling przyznał się, że ją uderzył. „Nie żałuję”
- Lady Gaga szczerze o nowym albumie: "Gdy zaczęłam pracę, byłam w bardzo głębokiej depresji"
Autor: Pola Namysł
Źródło zdjęcia głównego: Rex Features
podziel się: