Kostiumy Reni Jusis
Na koncertach, festiwalach i show-biznesowych imprezach Reni Jusis lubi wyróżniać się z tłumu. Chętnie wybiera kreacje, obok których nie da się przejść obojętnie. Stosuje modowy recykling, więc kostiumy nie trafiają na dno szafy, bo zakłada je wielokrotnie. Gdzie przechowuje odzieżowe dzieła sztuki?
- Stroje są u mojej mamy. Jej dom jest garderobą - wyznała Reni w rozmowie z Mateuszem Hładkim. - Po drugie mama uważa, że nic się nie zmarnuje i to jeszcze się przyda - dodała piosenkarka.
W 2019 roku na festiwalu Top of the Top w sopockiej Operze Leśnej Jusis pojawiła się w spektakularnym kombinezonie, w którym błyszczała niczym dyskotekowa kula. To nie była jedyna okazja, kiedy się w nim zaprezentowała.
- To jest kostium, z którym miałam najwięcej problemów, ale też on dał największy efekt. Grałam w nim trasę koncertową do płyty "Ćma". Jest projektu duetu Paprocki i Brzozowski i jest zrobiony z prawdziwych lusterek. Potrzebowałam dwóch asystentek, aby go zakładać na koncerty. Są do niego jeszcze buty na koturnie. To jest mój disco kostium - przyznała artystka.
Co Reni Jusis zakłada na scenę?
Reni chętnie eksperymentuje z kolorami, dlatego w jej kolekcji nie mogło zabraknąć tęczowej sukienki, która może również posłużyć za płaszcz.
- Jest projektu Kasi Piątek, sopockiej projektantki, która uszyła to dla mnie po płycie "Elektrenika". Oceniam, że waży z 5-7 kg - stwierdziła wokalistka.
Mateusz Hładki sprawdził, czy strój rzeczywiście jest tak ciężki. - No powiem ci, że z 7 kg może mieć, naprawdę - podkreślił.
- Noszę ten kostium już chyba z 15 lat i ciągle go używam - skomentowała gwiazda.
Więcej spektakularnych kreacji Reni Jusis zobaczysz w materiale wideo.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Zobacz program na platformie VOD.pl. Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry TVN Extra znajdziesz też na Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Sylwia Peretti udzieliła pierwszego wywiadu po śmierci syna. "Ja umarłam razem z nim. Mnie nie ma. Nie istnieję"
- Czy gwiazdy lubią swoje ciało? "Z pewnymi rzeczami się godzę, kiedyś próbowałam je naprawiać"
- Katarzyna Skrzynecka zabrała córki na pokaz mody. Posypały się komplementy. "Babski wieczór"
Autor: Justyna Piąsta
Reporter: Mateusz Hładki
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN