Ryan Gosling w "The Gray Man"
Ryan Gosling to jeden z najpopularniejszych aktorów Hollywood. Kanadyjczyk był dwukrotnie nominowany do Oscara. Grał w hitach, takich jak "La La Land", czy "Nice Guys. Równi goście". Teraz możemy go podziwiać w "The Gray Man", który zaliczany jest do filmów kina akcji. W rozmowie z reporterką Dzień Dobry TVN Sandrą Hajduk-Popińską, artysta powiedział, że zawsze chciał spróbować sił w tego typu produkcji.
- Uważam, że "The Gray Man" jest bardzo ekstremalny. Mam w prawdzie na koncie filmy, w których wiele się działo, ale (...) tu jest aż 9 intensywnych scen. To była prawdziwa próba ognia - podkreślił.
Kulisy produkcji "The Gray Man"
Nowa rola wymagała od aktora doskonałej kondycji fizycznej, dlatego musiał się do niej odpowiednio przygotować. - Podnosiłem ciężary, wykluczyłem pewne rzeczy z diety - powiedział Ryan Gosling. Artysta podkreślił, że pomagał mu sztab ludzi, w tym były członek Delta Force.
Specjalista był cały czas obecny na planie i starał się pokazywać aktorowi, na co powinien zwracać uwagę, by udało się mu stworzyć wiarygodną postać. - Dzięki jego wskazówkom film jest jeszcze bardziej autentyczny. Mam nadzieję, że nam to wyszło - podsumował Ryan Gosling.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki znajdziesz na platformie Player.pl
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Małgorzata Rozenek świętuje 10-lecie kariery. "Nie lubię bezruchu"
- Kryminalne "Tango" Michała Witkowskiego. "Zawsze uciekam w literaturze"
- Katarzyna Sokołowska pokazała zdjęcie dziecka. "Szczęście"
Autor: Aleksandra Matczuk
Reporter: Sandra Hajduk-Popińska
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN