Piotr Cyrwus o góralskim języku
Piotr Cyrwus urodził się w Nowym Targu, więc góralskie tradycje oraz język płyną w jego krwi. Nie zawsze jednak jego pochodzenie było mile widziane.
- U mnie w domu tylko po podhalańsku się mówiło. Nawet kiedy dzwoniłem do rodziców, czy jak dzwonię dzisiaj do kuzynów to przechodzę na ten drugi język. Jest pewna trudność - mówił aktor.
- Niestety tak to było, że w szkole teatralnej zaczęto mnie obrabiać z tego góralskiego, żebym nie był góralem. Miałem dwóch dykcjonistów, żebym mówił poprawnie po polsku. Zresztą mało ról po góralsku jest. Jednak mimo wszystko coraz częściej wracam do swojej gwary góralskiej - dodał.
Piotr Cyrwus o wolnym czasie z żoną
Piotr Cyrwus zdradził Marcinowi Sawickiemu w poświątecznym spotkaniu, jak lubi spędzać wolny czas z żoną. Kiedy tylko mogą, pakują walizki i udają się w trasę.
- Podróżujemy troszkę. Czasy są jakie są i nigdy już nie pojechałbym koleją transsyberyjską, a całą podróż skończyliśmy w Chinach. Nie wiem, czy miałbym odwagę - opowiadał aktor.
Nie oglądałeś Dzień Dobry TVN na antenie? Wszystkie odcinki oraz Dzień Dobry Extra znajdziesz na platformie Player.pl.
Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.
Zobacz także:
- Cher pochwaliła się diamentowym pierścionkiem. Czy przyjęła oświadczyny młodszego o 40 lat partnera?
- Jakim człowiekiem był Emilian Kamiński w oczach bliskich? "Naprawdę zrobił świetną robotę"
- O czym w święta marzą samodzielne matki? "Wolałabym, żeby w ogóle nie przyjeżdżał"
Autor: Oskar Netkowski
Reporter: Marcin Sawicki
Źródło zdjęcia głównego: Dzień Dobry TVN