Paktofonika wielką niespodzianką na festiwalu w Sopocie. "Po prostu głos się łamie" [TYLKO U NAS]

Paktofonika na Top of the Top Sopot Festival 2024
Paktofnika na Top of the Top Sopot Festival 2024
To był pierwszy taki koncert w historii Top of the Top Sopot Festival. W Operze Leśnej pojawili się stroniący zwykle od mainstreamowych imprez, błysku fleszy, kamer i telewizji przedstawiciele hip hopu. Na scenie wystąpiła m.in. Paktofonika, która wraz z publicznością oddała hołd zmarłemu tragicznie przed laty członkowi grupy. - Oni są głosem "Magika" - wyznał Wojciech "Fokus" Alszer.

Emocje członków Paktofoniki po występie na festiwalu w Sopocie

Czwartego dnia tegorocznego Top of the Top Sopot Festival odbył się koncert pt.: "Legendy polskiego hip hopu". Grono zaproszonych na to wyjątkowe wydarzenie muzyczne artystów zasilali Kaliber 44, Hemp Gru, Molesta Ewenement, Fenomen, O.S.T.R., Bisz oraz Paktofonika. Ostatnia z wymienionych grup tuż po występie udzieliła wywiadu redaktorce dziendobry.tvn.pl Karolinie Kalatzi. Jakie emocje odczuwali członkowie zespołu?

- Po prostu głos się łamie. (...) Nie da się tego opowiedzieć. To trzeba przeżyć. Jest to coś bardzo głębokiego, kiedy to, co robisz, nabiera sensu tak naprawdę - wyznał Wojciech "Fokus" Alszer.

- Kiedyś graliśmy dla paru rzędów ziomków i było to super. A dzisiaj jesteśmy w Operze Leśnej, ona cała jest wypełniona i ci ludzie są z nami, śpiewają z nami, czują naszą muzę. Wtedy mamy wrażenie, że hip hop, który stworzyliśmy dwadzieścia parę lat temu, obronił się - dodał Sebastian "Rahim" Salbert.

Podczas wspomnianego koncertu słuchacze mogli napawać się wynikającymi z połączenia różnych gatunków muzycznych rzadko spotykanymi brzmieniami. Raperzy występowali bowiem przy akompaniamencie orkiestry, co jest ewenementem na skalę kraju.

- Przeważnie nie gramy w takiej poważnej aranżacji instrumentalnej. Ale też myślę, że to jest pewnego rodzaju naturalne rozwinięcie, takie pójście w muzykę przez duże "M". I to jest bardzo ciekawe - ocenił "Fokus".

- Już kilka takich rzeczy przerobiliśmy, kilka połączeń, fuzji nietypowych przeszliśmy, więc wchodzi nam to w krew. Nie mówię, że nie byliśmy spięci, wchodząc tutaj, bo byliśmy. To jednak robi wrażenie, plus telewizja i to, że się można pomylić. To nie jest zagranie na swoim koncercie, kiedy się wywalisz, machniesz ręką i idziesz dalej. Tylko jednak z tyłu głowy tyka cały czas taki zapalnik - zaznaczył "Rahim".

Top of The Top Sopot Festival 2024. Paktofonika oddała hołd "Magikowi"

Zarówno członkowie Paktofoniki, jak i fani nie zapominają, że jednym z założycieli grupy był zmarły tragicznie w 2000 roku Piotr "Magik" Łuszcz. Raper, zaledwie 8 dni po wydaniu albumu "Kinematografia", wyskoczył przez okno z usytuowanego na 9. piętrze mieszkania.

"Fokus" i "Rahim" na sopockiej scenie zaprezentowali kojarzony z "Magikiem" utwór "Jestem Bogiem". To był niezwykle wzruszający moment. Fragmenty wykonywane kiedyś przez Piotra Łuszcza zostały puszczone z taśmy, a na telebimach widniało zdjęcie zmarłego rapera.

- Prosiliśmy, żeby nie dokładać nam nikogo, kto by to wykonał, bo wiemy, że byłby w stanie niejeden artysta wykonać te zwrotki świetnie, ale czuliśmy, że ci ludzie [zgromadzona w Operze Leśnej publiczność - przyp. red.] zrobią to po prostu z nami - wyjaśnił Sebastian Salbert w rozmowie z Karoliną Kalatzi.

Oni są głosem Magika. My tylko dokładamy im wstawki na bieżąco, pojedyncze słowa
- stwierdził Wojciech Alszer.

Czy Paktofonika chciałaby wystąpić w Sopocie w kolejnym roku? Gdzie zespół koncertuje w najbliższych miesiącach? Sprawdź w naszym materiale wideo.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady. 

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości