Nie żyje brat Madonny. 66-latek był bezdomnym alkoholikiem i narzekał na brak pomocy od siostry

Źródło: Dzień Dobry TVN
Jej stroje zachwycają Madonnę
Jej stroje zachwycają Madonnę
James Arthur o słodko-gorzkiej miłości
James Arthur o słodko-gorzkiej miłości
Rozwód Gwyneth Paltrow
Rozwód Gwyneth Paltrow
Zachary Levi o sławie i byciu superbohaterem
Zachary Levi o sławie i byciu superbohaterem
Kto jest największym fanem U2?
Kto jest największym fanem U2?
Filmy na najgorętszych plażach świata
Filmy na najgorętszych plażach świata
Najlepsze filmy o UFO
Najlepsze filmy o UFO
Sukces nie zna wieku
Sukces nie zna wieku
Matthew McConaughey jakiego nie znacie
Matthew McConaughey jakiego nie znacie
Will Smith jakiego nie znacie
Will Smith jakiego nie znacie
Kulisy pracy i przyjaźni Matta Damona i Bena Afflecka
Kulisy pracy i przyjaźni Matta Damona i Bena Afflecka
Australijczycy podbijają Hollywood
Australijczycy podbijają Hollywood
Karolina Szymczak zagrała u boku Brada Pitta
Karolina Szymczak zagrała u boku Brada Pitta
Anna Wendzikowska i Simu Liu
Anna Wendzikowska i Simu Liu
Zmarł Anthony Gerard Ciccone, starszy brat Madonny, który od dłuższego czasu miał problemy z alkoholem. O śmierci 66-latka poinformował jego szwagier Joe Henry. - Był złożoną postacią - czytamy we wpisie.

Nie żyje brat Madonny

Anthony Gerard Ciccone zmarł wieczorem 24 lutego w wieku 66 lat. Informację o śmierci brata Madonny przekazał za pośrednictwem mediów społecznościowych jego szwagier Joe Henry. Z komunikatu wynika, że mężczyzn łączyła szczególna więź.

- Znałem go od 15. roku życia. (...) Jak zauważa mój brat Dave Henry (który zrobił to zdjęcie), Anthony był złożoną postacią. (...) Ale kochałem go i rozumiałem go lepiej, niż czasami chciałem na to pozwolić. (...) Żegnaj więc, bracie Antoni. Chcę myśleć, że Bóg, w którego wierzyła twoja błogosławiona matka (i moja), ma ją tam [w raju - przyp. red.], czekającą na to, by cię przyjąć. Przynajmniej dziś nikt nie odwiedzie mnie od tej wizji - czytamy w instagramowym poście.

Wpis poświęcony pamięci Anthony'ego polubiła między innymi młodsza siostra zmarłego, Madonna. Wokalistka nie opublikowała jednak żadnego oficjalnego oświadczenia na ten temat. Nie ujawniono również okoliczności śmierci 66-latka. Wiadomo jedynie, że mężczyzna od dłuższego czasu zmagał się z alkoholizmem i bezdomnością.

Anthony Gerard Ciccone narzekał na bezduszność rodziny

Madonna pochodzi z wielodzietnej rodziny. Piosenkarka miała dwie siostry oraz trzech braci. Najstarszym z rodzeństwa był właśnie Anthony Gerard Ciccone. Mężczyzna w 2011 roku udzielił na łamach "Daily Mail" głośnego wywiadu, w którym oskarżył bliskich (a głównie popularną siostrę) o brak zainteresowania problemami, z którymi się borykał. Mowa o alkoholizmie i bezdomności. Anthony miał mieszkać przez kilka lat pod mostem i utrzymywać się ze sprzedaży butelek oraz puszek.

- Jestem zerem w ich oczach - nie-osobą. Jestem wstydem. (...) Gdybym zamarzł na śmierć, moja rodzina prawdopodobnie nie wiedziałaby lub nie przejmowała się tym przez sześć miesięcy - żalił się wówczas w prasie.

- Moja siostra jest multimilionerką. Dlaczego więc mieszkam na ulicy? To mogło przydarzyć się każdemu
- tłumaczył w "Michigan Messenger".

Z doniesień mediów wynika, że Madonna rzeczywiście nie utrzymywała kontaktu z bezdomnym bratem. Nieoficjalnie mówi się jednak, że opłaciła mu pobyt w ośrodku odwykowym, ale mężczyzna prawdopodobnie nie chciał podjąć się leczenia, o czym wspomniał kiedyś menadżer gwiazdy.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

Autor: Berenika Olesińska

Źródło: Instagram, kultura.gazeta.pl

Źródło zdjęcia głównego: Kevin Mazur/Getty Images

podziel się:

Pozostałe wiadomości

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana
Materiał promocyjny

Serowe arcydzieła na talerzu Andrzeja Polana