Natasza Urbańska nie może narzekać na brak zawodowych zobowiązań. Kilka dni temu piosenkarka wydała swój nowy singiel pt. "Zasypiam w ogniu". Czy artystce zdarza się być niezadowoloną ze swoich działań? Odpowiedzi na to pytanie gwiazda udzieliła w Dzień Dobry TVN.
- Natasza Urbańska wydała singiel pt. "Zasypiam w ogniu". Zaprezentowała go na scenie Dzień Dobry TVN
- Gwiazda ma obecnie bardzo intensywny czas w swojej karierze zawodowej. - Myślę o sobie już coraz odważniej, jako o twórcy - podkreśliła
- Mimo wielu lat doświadczenia, piosenkarka zdradziła, że bywa wobec siebie bardzo krytyczna. - Mam taki niedosyt i ciągle chciałabym coś poprawić, zmienić - wyznała
Co zmieniło się w życiu Nataszy Urbańskiej?
Jak podkreśliła Natasza Urbańska w rozmowie z prowadzącymi Dzień Dobry TVN, ostatnie miesiące są dla niej bardzo intensywne.
- Otwieram nowe drzwi pod tytułem "mój projekt artystyczny" - bardzo ważny dla mnie, bo stawia mnie po drugiej stronie sceny. Myślę o sobie już coraz odważniej, jako o twórcy - zaznaczyła.
Gwiazda przyznała również, że zdarza się jej nie być usatysfakcjonowaną z własnej twórczości.
- To się cały czas dzieje, taki proces destrukcyjny w głowie: "a może to powinno być inaczej?". Mam taki niedosyt i ciągle chciałabym coś poprawić, zmienić - wyznała.
Piosenkarka podkreśliła jednocześnie, że ciągła praca nad sobą pomaga jej nie tylko w życiu prywatnym, ale i podczas występów przed publicznością.
- Nigdy nie potrafiłabym wyjść na scenę nieprzygotowana - skwitowała.
Natasza Urbańska na scenie Dzień Dobry TVN
Kilka dni temu na rynku ukazał się nowy singiel Nataszy Urbańskiej pt. "Zasypiam w ogniu". O czym opowiada?
- Ta piosenka mówi o takim galopie myśli, o takim nieodpuszczaniu - zdradziła gwiazda.
Sprawdź, jak piosenkarka poradziła sobie z występem na scenie Dzień Dobry TVN, podczas którego zaprezentowała swój nowy utwór.
Zobacz także:
- Paweł Domagała z dużą niespodzianką. "W pewnym momencie pojawił się we mnie bunt"
- 40-letcie twórczości Grzegorza Turnaua. Jaki prywatnie jest artysta?
- Halina Mlynkova 25 lat temu pojawiła się na scenie. "Zbudowaliśmy sobie swój świat"
Autor: Aleksandra Kokot
Źródło zdjęcia głównego: Anita Walczewska/East News