Monika Gawlińska ostrzega przed ochią w Grecji: "Można nie zdążyć do szpitala"

Monika i Robert Gawlińscy
Wielka grecka przygoda Gawlińskich
Źródło: Dzień Dobry TVN
Monika i Robert Gawlińscy mają dom na półwyspie Peloponez, w którym nie tylko wypoczywają, lecz i wynajmują go turystom. W jednym z ostatnich wywiadów menadżerka zespołu Wilki poinformowała, na co trzeba uważać podczas greckich wakacji oraz gdzie szukać pomocy. - Ukąszenie prowadzi do zagrożenia życia - podkreśliła.

Monika i Robert Gawliński po raz pierwszy odwiedzili Peloponez przeszło 15 lat temu i od razu zakochali się w tym miejscu. - Moim zamysłem było napisanie tekstu. Zabraliśmy oczywiście naszych chłopaków. Fajnie się wraca do tamtych czasów, kiedy chłopcy byli jeszcze dzieciakami, a teraz już tu pomieszkujemy można powiedzieć - wspominał lider zespołu Wilki w materiale Dzień Dobry TVN wyemitowanym w 2022 r.

Małżeństwo zdecydowało się wybudować tam dom i stara się w nim spędzać kilka miesięcy w roku (szczególnie zimą), a następnie wynajmuje go turystom.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Monika i Robert Gawlińscy
Wielka grecka przygoda Gawlińskich
Źródło: Dzień Dobry TVN

Monika Gawlińska ostrzega przed grecką żmiją

Monika Gawlińska dba o bezpieczeństwo swoich gości i w wywiadzie dla "Faktu" ostrzegła ich przed niebezpiecznym gadem. - W Grecji jest żmija, która nazywa się ochia. Łatwo ją rozpoznać po rogu na głowie, a jej ukąszenie prowadzi do zagrożenia życia. I można nie zdążyć do szpitala do Kalamaty, bo to jest ponad godzinę drogi - zaznaczyła menadżerka zespołu i żona Roberta Gawlińskiego.

Jak dodała, wówczas należy poinformować miejscową organizację Gaja, do której należą strażacy i ratownicy medyczni. - [Oni - red.] podają pierwszą dawkę antidotum, informują szpital i karetka już potem taką osobę przejmuje. To jest bardzo dobrze zorganizowane - podkreśliła rozmówczyni portalu.

Jak zachować się na wypadek pożaru w Grecji?

Obok żmii co lato Grecję nawiedzają pożary. Monika Gawlińska poradziła w rozmowie z portalem, jak się zabezpieczyć i o czym należy pamiętać. - W takich sytuacjach warto mieć gotówkę przy sobie, warto wyjąć pieniądze z bankomatu, bo mogą nie działać, zatankować auto do pełna. Trzeba mieć też zapas wody, bo może być różnie. Nie warto jednak siedzieć i myśleć, że zaraz będzie pożar. Po prostu trzeba być czujnym - przyznała.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości