Martyna Wojciechowska nigdy tego nie usłyszała od swoich rodziców. "To jest kluczowa rzecz"

Martyna Wojciechowska o rodzicach i wychowywaniu dzieci
Źródło: Dzień Dobry TVN Online
Martyna Wojciechowska o rodzicach
Martyna Wojciechowska o rodzicach
Inspirujące Kobiety Olga Legosz
Inspirujące Kobiety Olga Legosz
Dorota Wellman Inspirujące Kobiety - zapowiedź
Dorota Wellman Inspirujące Kobiety - zapowiedź
Angelika Wątor walczy szablą i jest żołnierzem
Angelika Wątor walczy szablą i jest żołnierzem
"Inspirujące kobiety": Elena Pawęta
"Inspirujące kobiety": Elena Pawęta
"INSPIRUJACE KOBIETY" z Katarzyną Fetter
"INSPIRUJACE KOBIETY" z Katarzyną Fetter
Martyna Wojciechowska świętowała niedawno urodziny fundacji "Unaweza". Na zorganizowanym z tej okazji spotkaniu, oprócz przyjaciół wspierających jej działania oraz mediów, pojawili się także rodzice dziennikarki i podróżniczki. Jakie wsparcie od nich otrzymała? O tym opowiedziała w rozmowie z reporterką dziendobry.tvn.pl Darią Pacańską.

Martyna Wojciechowska o wsparciu rodziców

Martyna Wojciechowska w wywiadach często mówiła o odwadze, którą otrzymała od rodziców. W rozmowie z dziendobry.tvn.pl przyznała, że sposób, w jaki się z nią komunikowali, miał na to duży wpływ.

- Moi rodzice wspierali mnie, ale nie oceniali, nie podcinali skrzydeł i wiem, że to jest rzadkie. Rozmawiając z ludźmi słyszę, jak wiele komunikatów otrzymali w domu, które podcięły im skrzydła, które sprawiły, że nie mieli odwagi latać tak wysoko, jak by mogli - powiedziała Martyna Wojciechowska.

Dziennikarka zaznaczyła, że rodzice zazwyczaj robią wiele rzeczy, które podyktowane są dobrą wolą. Jednak nie zawsze mają pozytywny wpływ na najmłodszych.

- Czasem naprawdę nieświadomie robimy rzeczy, które sprawiają, że nasze dzieci tracą tę dziecięcą odwagę, ciekawość świata, niezależność. Ja się starałam zawsze w mojej córce tego nie zabijać tylko pielęgnować - podkreśliła.

Martyna Wojciechowska o wychowywaniu dzieci

Dziennikarka i podróżniczka wspomniała także, jakich słów nie usłyszała od rodziców jako dziecko. Według niej to sprawiło, że dzisiaj jest tym, kim jest.

- Dostałam w domu wsparcie, bezwarunkową miłość, dostałam możliwość popełniania błędów i uważam, że to jest najcudowniejsza rzecz, którą możemy dać naszym dzieciom. Nie słyszałam: "Nie wyszło ci? A nie mówiłam ci, trzeba było słuchać rodziców" - wyznała.

I dodała:

- Wychodziłam do świata, robiłam różne rzeczy odważnie, popełniałam błędy. Tak, czasem robiłam źle, nawet bardzo źle, ale nikt z tego powodu mnie nie krytykował, tylko mówił: "spróbuj, następnym razem dasz radę". To jest kluczowa rzecz, której potrzebujemy, żeby wykształcić w sobie odwagę i śmiałość - stwierdziła Martyna Wojciechowska.

Jesteśmy serwisem kobiecym i tworzymy dla Was treści związane ze stylem życia. Pamiętamy jednak o sytuacji w Ukrainie. Chcesz pomóc? Sprawdź, co możesz zrobić. Pomoc. Informacje. Porady.

Zobacz także:

podziel się:

Pozostałe wiadomości